Bp Pindel: na nasze trudne czasy potrzebujemy przykładu św. Melchiora Grodzieckiego

Na aktualność przesłania św. Melchiora Grodzieckiego w obliczu współczesnych „wyzwań i problemów, przed jakimi stają rodzice i dzieci w sprawach katechezy czy obrony życia” zwrócił uwagę bp Roman Pindel, który 1 września wygłosił w czeskocieszyńskim kościele homilię podczas transgranicznych uroczystości ku czci męczennika z XVII wieku. „Na nasze trudne czasy potrzebujemy jego przykładu, z jego fundamentalnym wyborem Boga i zbawienia na pierwszym miejscu” – wskazał.

W rodzinnym mieście św. Melchiora sprawowana była Msza św. w świątyni po czeskiej stronie Olzy pod przewodnictwem biskupa diecezji ostrawsko-opawskiej Martina Davida.

W homilii bp Pindel opowiedział o życiu i duchowej drodze św. Melchiora Grodzieckiego, skupiając się na kluczowych momentach, które ukształtowały wiarę i decyzje tego jezuity, rodem z Cieszyna. Zachęcił do odpowiedzi na pytanie, co sprawiło, że Grodziecki stał się gorliwym zakonnikiem i męczennikiem, który gotów był zginąć za wiarę. „Tym bardziej warto pytać o motywację zdecydowanego odrzucenia możliwości ocalenia życia za cenę wyparcia się wiary katolickiej. Pytania te stają się szczególnie aktualne w Polsce, w obliczu nowych wyzwań i problemów, przed jakimi stają rodzice i dzieci w sprawach katechezy czy obrony życia” – zwrócił uwagę.

Centralnym punktem rozważań biskupa był wpływ 30-dniowych rekolekcji ignacjańskich, które radykalnie zmieniły życie Melchiora. Zdaniem biskupa, nauczyły go, że celem życia jest służba Bogu i zbawienie duszy. „Kluczowym w przeżywaniu 30-dniowych rekolekcji był Fundament Ćwiczeń, a więc przyjęcie z najgłębszym przekonaniem prawdy odnośnie do tego, kim jest człowiek i co jest celem jego życia. Ten zaś początek fundamentu brzmi: Człowiek po to jest stworzony, aby Boga, Pana naszego, chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to zbawił duszę swoją (ĆD 23 a)” – wyjaśnił kaznodzieja.

Jak dodał biskup, Fundament Ćwiczeń Duchownych św. Ignacego Loyoli, który zakłada, że człowiek jest stworzony po to, aby chwalić Boga i poprzez to zbawić swoją duszę, stał się dla Melchiora podstawą jego życiowych wyborów. Według hierarchy, rekolekcje nie tylko zmieniły sposób myślenia Melchiora, ale również ukształtowały jego wolę i pragnienia. Melchior po ich zakończeniu był całkowicie przekonany, że jego jedynym celem w życiu jest zbawienie i że każde działanie powinno być skierowane na większą chwałę Boga.

Biskup wskazał, jak Melchior konsekwentnie realizował zasady, które wyniósł z tych rekolekcji, w swoim codziennym życiu zakonnym i w obliczu śmierci. Św. Melchior, mimo trudnych warunków i prześladowań, pozostał wierny swoim przekonaniom i nawet w obliczu zagrożenia życia nie wyrzekł się wiary katolickiej, wybierając męczeństwo zamiast kompromisu, co ostatecznie doprowadziło go do śmierci. Jego postawa, jak zaznaczył duchowny, jest interpretowana jako wynik świętej obojętności, o której pisał św. Ignacy Loyola.

„Zgodnie z tymi zasadami Melchior ani nie szukał śmierci, ani nie bronił się przed nią, gdy mu zagrażała, dlatego że był katolickim duchownym, a którego oskarżali kalwini, którzy opanowali Koszyce. Wiernie wypełniał obowiązki kapelana wielonarodowej armii cesarskiej, służąc katolickim żołnierzom w języku polskim, czeskim i słowackim. Wraz z dwoma innymi katolickimi duchownymi mieli być zabici, by oszczędzić innych katolików tego miasta. Fałszywie oskarżono ich przy tym, że mieli zwrócić się o pomoc wojsk polskich” – dodał.

Jak podkreślił biskup Pindel, przykład życia i męczeństwa św. Melchiora jest niezwykle ważny i aktualny w dzisiejszych czasach, zwłaszcza w kontekście wyzwań, przed jakimi stają współcześni wierni, szczególnie w kwestiach związanych z katechezą i obroną życia. Dodał, że przykład św. Melchiora ukazuje, jak fundamentalne znaczenie ma wybór Boga i zbawienia jako najwyższych wartości, które powinny kierować życiem człowieka.

„Na nasze trudne czasy potrzebujemy przykładu św. Melchiora Grodzieckiego z jego fundamentalnym wyborem Boga i zbawienia na pierwszym miejscu. Z jego wybieraniem tego, co bardziej przybliża do osiągnięcia celu życia człowieka oraz z wolnością w każdym wyborze i świętą obojętnością, nawet w najbardziej trudnych wyborach” – sprecyzował.

Odniósł się także do aktualnych spraw związanych z lekcjami religii w polskim systemie edukacji. „Aktualną sytuację wiernych w kwestii katechezy w szkole określił wczoraj kard. Kazimierz Nycz w Warszawie na spotkaniu z katechetami. Powtarzał, że przez 15 lat uczestniczył w rozmowach związanych z tematem obecności katechezy w szkole w czasach różnych rządów, w tym rządów SLD. Podkreślił, że prowadzone rozmowy bywały trudne, ale jednak owocne. Tym razem są one „głuche” w tym znaczeniu, że mają charakter jednostronny” – podsumował.

Zanim rozpoczęła się Eucharystia w dawnej jezuickiej świątyni, ulicami Cieszyna i Czeskiego Cieszyna przeszła transgraniczna, barwna procesja z relikwiami św. Melchiora Grodzieckiego. Uczestniczyli w niej m.in. biskupi, księża, diakoni, klerycy, siostry zakonne, nadzwyczajni szafarze, przedstawiciele władz samorządowych, a także górale i Żywiecka Asysta.

Polscy i czescy uczestnicy wydarzenia spotkali się na moście Przyjaźni na Olzie, dawnym przejściu granicznym, po czym połączona polsko-czeska procesja udała się do kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Czeskim Cieszynie, gdzie koncelebrowana była uroczysta Msza św.

Bp David, witając wszystkich uczestników, nie ukrywał radości, że znowu można się spotkać na wspólnych uroczystościach.

Czeskocieszyński proboszcz, ks. Jan Svoboda, wyjaśnił, że w procesji z relikwiami św. Melchiora Grodeckiego reprezentowani byli przedstawiciele Honorowej Straży Najświętszego Serca Jezusowego ze swoim sztandarem, a także wspólnota Matek w Modlitwie, Apostolat Fatimski oraz tercjarze franciszkańscy.

„Kiedy pielgrzymujemy do Polski, podczas Mszy św. kazanie wygłasza czeski biskup. Kiedy pielgrzymujemy do Czech, jest odwrotnie. Oznacza to, że staramy się słuchać i rozumieć, jak przeżywana jest wiara po drugiej stronie granicy,” wyjaśnił Svoboda, który w uroczystościach dostrzega okazję do dawania świadectwa o Chrystusie.

Niedzielne uroczystości rozpoczęły się Koronką do Bożego Miłosierdzia oraz nabożeństwem ku czci św. Melchiora Grodeckiego w sanktuarium Matki Bożej Cieszyńskiej przy parafii św. Marii Magdaleny. Biskupi Roman Pindel i Piotr Greger modlili się w kaplicy św. Melchiora.

Melchior Grodziecki urodził się w Cieszynie w 1584 r. Ukończył jezuickie kolegium w Wiedniu, a następnie wstąpił do jezuickiego nowicjatu w Brnie. W 1614 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Był duszpasterzem w Pradze i niedalekiej wsi Kopanina. Po wypędzeniu jezuitów z Czech w 1618 r. wyruszył na Węgry. Jednak po krótkim pobycie w Brnie znalazł się w 1619 r. w Homonnie, skąd w tym samym roku udał się do Koszyc jako kapelan wojskowy.

Tam też we wrześniu 1619 roku – wraz z dwoma innymi kapłanami – Chorwatem Markiem Kriżem i Węgrem Stefanem Pongraczem – dostał się w ręce żołnierzy Betlena Gabora, księcia Siedmiogrodu. Po okrutnych torturach, połączonych z próbami nakłonienia do rezygnacji z wiary katolickiej, wszyscy trzej kapłani zostali zamordowani, a ich zwłoki zbezczeszczono.

W styczniu 1905 r. papież Pius X ogłosił beatyfikację trzech Męczenników Koszyckich, a w lipcu 1995 r. w Koszycach Jan Paweł II dokonał ich kanonizacji.

rk/KAI

Wpisy powiązane

Kokotek: prawie 100 uczestników Zakonnego Forum Duszpasterstwa Młodzieży

Na Jasnej Górze odbywają się rekolekcje dla biskupów

125 lat obecności naśladowców św. Franciszka w Jaśle