W słowach przywitania metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś powiedział, że św. Faustyna przybywała do katedry po to, by tu usłyszev Jezusa wołającego ją do życia zakonnego. “Taką drogą można chodzić co roku, bo powołanie nie jest rzeczą zafiksowaną raz na zawsze. Wewnątrz powołania Pan Bóg ma następne i następne. Każdego roku Bóg nas wzywa do czegoś nowego” – podkreślił abp Ryś.
W homilii bp Muskus wskazywał, że jedynym kapitałem jakim dysponowała Faustyna to pokora i prostota serca. “Bogu to wystarczyło, bo takim ludziom prostym, pokornym i szczerym, aż do bólu, z upodobaniem przekazuje tajemnicę nadprzyrodzoności” – mówił kaznodzieja. Dodał, że właśnie takich ludzi jak Faustyna, Teresa czy Franciszek Bóg powołuje do wielkich zadań, które według ludzkiej logiki przerastają ich możliwości. “Jedyne, czego Bóg od nich oczekuje, to rezygnacja z własnych planów z własnych zamierzeń. Oczekuje bezgranicznego zaufania” – zauważył bp Muskus.
“Staje dziś między nami w tej wspólnocie dawna Helena Kowalska, która stała się Apostołką Miłosiernego Pana. Staje i pyta: co robimy z tą Jezusową miłością, miłością, którą nas obdarzył? Co robimy z miłością tu w Łodzi, gdzie Jezus powołał Faustynę? Co z tą miłością robimy w Krakowie, gdzie Jej życie wydało dojrzały owoc. Co robimy z tą miłością w Polsce, która wg słów św. Jana Pawła II ma strzec orędzia o Bożym Miłosierdziu i rozwijać wyobraźnię miłosierdzia niesioną światu. Co robimy z tą miłością?” – pytał kaznodzieja.
Po zakończeniu liturgii wyruszyła procesja z relikwiami św. Faustyny z kościoła jej poświęconego do łódzkiej katedry, w nawianiu do drogi, którą przemierzyła z parku Wenecja w Łodzi do katedry św. Stanisława Kostki, gdy po raz pierwszy zobaczyła Pana Jezusa cierpiącego. Na uwagę zasługuje obecność na procesji – już po raz drugi – delegacji duchownych wyznań chrześcijańskich, których świątynie znajdują się na terenie miasta i Archidiecezji.
Podczas procesji wierni wysłuchali fragmentów dzienniczka oraz wspólnie odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Po dotarciu do katedry, został odmówiony akt oddania Archidiecezji Łódzkiej Jezusowi Miłosiernemu, a po błogosławieństwie relikwiami, każdy mógł oddać im cześć przez ucałowanie.
KAI/sz
Za: www.deon.pl