Bp Miziński przypomniał, że obecnie 350 milionów chrześcijan na świecie jest poddawanych różnym formom dyskryminacji ze względu na wiarę. Nasi bracia i siostry „doświadczają nie tylko wielu niedogodności, ale także ryzyka przeżycia ze względu na wyznawaną wiarę. Niejednokrotnie zapominamy o tym, że w różnych miejscach dzisiaj także wyznawanie wiary w Jezusa Chrystusa jest zagrożone nawet utratą życia, czy też różnymi trudnościami, marginalizowaniem w życiu społecznym, zawodowym, w życiu rodzinnym” – powiedział sekretarz generalny.
Hasło tegorocznego Dnia Solidarności brzmi: „Przemilczane cierpienie”, a tematem wiodącym jest aktualna sytuacja chrześcijan w Sudanie Południowym. Gościem specjalnym w Polsce z tej okazji jest bp Stephen Nyodho Ador Majwok z diecezji Malakal w Sudanie Płd.
„Jest to znak solidarności, że jesteśmy tutaj, aby okazywać naszą solidarność z ludnością w Sudanie Południowym. Moi ludzie w Sudanie Płd. cierpią bardzo, eskalacja nastąpiła w 2014 roku wraz z wybuchem wojny” – powiedział bp Stephen Nyodho Ador Majwok. Bp Majwok zauważył, że najbardziej dotkniętą przez wojnę, a następnie przez powodzie, jest jego diecezja Malakal, w której żyje 4 mln ludzi, z czego ponad 60% stanowią katolicy. Szkoły, kościoły, domy zostały w tej diecezji doszczętnie zniszczone. Sam biskup Majwok mieszka w baraku wojskowym.
„Jako chrześcijanie proszę chrześcijan w Polsce o modlitwę w duchu solidarności, a tych, których stać proszę o wsparcie materialne” – zaapelował bp Stephen Nyodho Ador Majwok.
„Konferencja Episkopatu Polski sprawiła, że Polska jest jedynym krajem, w którym nabtaką skalę co roku pochylamy się nad cierpiącymi siostrami i braćmi w którymś z krajów, w tym roku z Sudanu Płd.” – podkreślił ks. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Więcej na: www.episkopat.pl