podczas sympozjum IV Konferencji Przełożonych Wyższych Zakonów Żeńskich, Męskich, Klauzurowych i Instytutów Świeckich pod hasłem „W jedności uobecniać Chrystusa w świecie”. Sympozjum odbywa się w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i zakończyło się do 23 kwietnia.
Sympozjum włącza się w obchody Roku Życia Konsekrowanego ogłoszonego przez papieża Franciszka. – Jest to dla nas ważna inicjatywa, bardzo zobowiązująca i dająca okazję, aby od nowa cały Kościół przypatrzył się zakonnemu powołaniu – powiedział bp Antoni Dydycz. Wierni mogą lepiej poznać charakter i cele zgromadzeń zakonnych oraz brać aktywniejszy udział w ich odnowie a także rozwoju.
Biskup pytał zgromadzonych o to kim są, jakie problemy wiążą się z osobami konsekrowanymi, jakie mają podejście do swoich codziennych obowiązków oraz otoczenia. – Duszą nowej ewangelizacji jest głębokie życie wewnętrzne, ponieważ tylko ten, kto trwa w Chrystusie, przynosi owoc obfity – zachęcał osoby życia konsekrowanego do częstej refleksji nad swoim powołaniem. W tym procesie trzeba analizować różne sytuacje, egzaminować okoliczności i sięgać do sumienia.
Bp Dydycz mówił też jak ważną rolę odegrały zakony w historii całego Kościoła. Wszystkie wspólnoty zakonne, chcąc utrzymać się na jakimś poziomie, musiały też dbać o to, aby nie zapominać o źródłach. – Z tego względu Sobór Watykański II ogłosił specjalny dekret „Perfectae caritatis” o przystosowanej odnowie życia zakonnego – przypomniał hierarcha.
Dokument ten przypomina, że od początku byli w Kościele zarówno mężczyźni jak i kobiety, którzy chcieli przez praktykę rad ewangelicznych z większą swobodą iść za Chrystusem i wiernie Go naśladować. – W ten sposób zgodnie z Bożym zamiarem powstała przedziwna rozmaitość wspólnoty zakonnych – dodał. To one podejmowały różne inicjatywy i to dzięki temu Kościół okazuje się być zdobiony różnymi darami swych dzieci.
Biskup Dydycz celem i wartością życia poświęconego przez profesję rad ewangelicznych określił większe dobro Kościoła. – Dobro Kościoła to jest dobro człowieka, dobro każdej i każdego z nas. Kościół nie ma jakiegoś autonomicznego dobra tylko dla siebie – dodał biskup. Zaznaczył, że w „Perfectae caritatis” ważną kwestią jest ustawiczne powracanie do źródeł wszelkiego życia chrześcijańskiego i do pierwotnego ducha ożywiającego instytuty życia konsekrowanego i stowarzyszenia życia apostolskiego. – Mając te wytyczne soborowe możemy przypatrzeć się naszemu powołaniu, jak ono w tej chwili wygląda – mówił bp Dydycz.
Prelegent przypomniał, że to właśnie za pontyfikatu św. Jana Pawła II większość instytutów zatwierdzała swoje konstytucje i nanosiła różne korekty. – Jan Paweł II bardzo często zabierał głos w tematach związanych z życiem zakonnym – podkreślił biskup. Interesował się sytuacją materialną i duchową poszczególnych zakonów, dopytywał się o liczbę nowych powołań i zalecał większą troskę o formację.
Zdaniem bp. Dydycza, Rok Życia Konsekrowanego niesie ze sobą cztery główne cele: wdzięczne spojrzenie w przeszłość, przeżywanie teraźniejszości z pasją oraz przyjmowanie rzeczywistości z nadzieją, a to wszystko w kontekście współczesnej kultury, a także w aktualnych realiach społeczeństwa.
Od 21 do 23 kwietnia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim odbywało się sympozjum zorganizowane z okazji Roku Życia Konsekrowanego. Zostało ono przygotowane przez IV Konferencje wyższych przełożonych w Polsce we współpracy z uczonymi ze środowiska KUL. Myślą przewodnią sympozjum jest „W jedności uobecniać Chrystusa w świecie”. Uczestnicy Sympozjum zgłębiali sens i naturę swojego powołania, analizowali aktualne potrzeby Kościoła i starali się odnaleźć Chrystusową jedność w działaniach swoich zgromadzeń.
lsz/Lublin
Za: www.ekai.pl