Zwracam się do Was, aby przypomnieć znaczenie wydarzenia, które znajduje się u podstaw dzisiejszej liturgii. Pragnę też zatrzymać się chwilę przy stanie życia konsekrowanego, to jest poświęconego Bogu. Osoby konsekrowane, świeccy chrześcijanie i duchowni tworzą trzy różne stany w Kościele. Wreszcie chciałbym powrócić do tematu jubileuszowego roku miłosierdzia, który przeżywamy.
1. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
Ewangelia według św. Łukasza opisuje ofiarowanie Jezusa w świątyni w Jerozolimie. Maryja i Józef byli osobami religijnymi. Wypełniali nakazy prawa mojżeszowego i zwyczaje judaizmu. Dlatego przynieśli czterdziestodniowe dziecko, Jezusa, na odpowiedni dziedziniec przy świątyni w Jerozolimie. Dokonali aktu ofiarowania Jezusa Bogu. Temu obrzędowi odpowiadało ich przekonanie, że Pan Bóg posiada prawo pierwszeństwa do dysponowania osobą i życiem chłopca. Pan Bóg, który jest stwórcą człowieka, wie, która z dróg życia jest dla każdej i dla każdego z nas najlepsza. Gest ofiarowania Jezusa był wyrazem wiary Maryi i Józefa, ich religijnego posłuszeństwa, ale był to też gest zaufania mądremu i dobremu Bogu.
2. Życie konsekrowane
Dziś (2 lutego 2016) kończy się obchód roku życia konsekrowanego w Kościele katolickim. Życie mnisze, zakonne, czy jeszcze w innych formach, poświęcone Bogu, nie należy do struktury władzy w Kościele. Należy do wymiaru świętości Kościoła. Życie konsekrowane ma być bowiem radykalnym dążeniem do dojrzałości chrześcijańskiej, do świętości. Kościół rozpoznaje i aprobuje charyzmat życia konsekrowanego. Greckie słowo „charyzmat” oznacza dar, dar Ducha Świętego, powołanie w konkretnym jego kształcie.
Życie konsekrowane przybierało w Kościele różne formy. Na skraju pustyni egipskiej uformowały się w IV wieku liczne wspólnoty mnichów. W wiekach średnich powstały klasztory, osobne dla mężczyzn i osobne dla kobiet. Zamknięte – skoncentrowane na modlitwie i otwarte – apostolskie. Życie zakonne było zawsze ruchem dobrowolnym, a nawet spontanicznym. Znajdowali się bowiem chrześcijanie, którzy pragnęli realizować wskazania Jezusa, ujęte w formie trzech zobowiązań: ubóstwa, czystości oraz posłuszeństwa.
W ciągu stuleci wspólnoty życia konsekrowanego przechodziły różne fazy: rozwoju, zastoju, kryzysu, a nieraz upadku. Niektóre instytuty trwają pomimo upływu czasu. Potrafią na nowo zdefiniować swoje zadania w zmieniającej się sytuacji. Stale powstają nowe instytuty i wspólnoty życia konsekrowanego. Obecnie odradza się, znany w okresie najwcześniejszych dziejów Kościoła, stan dziewic i wdów.
W diecezji elbląskiej spotkamy siostry: albertynki, benedyktynki misjonarki, elżbietanki, franciszkanki rodziny Maryi, jadwiżanki, józefitki, karmelitanki, katarzynki, klaryski wieczystej adoracji, nazaretanki, siostry Imienia Jezusa i wspomożycielki oraz franciszkanka misjonarka Maryi. Razem 92 siostry, 5 dziewic konsekrowanych i 4 pobłogosławione wdowy. W naszej diecezji pracują również zgromadzenia i zakony męskie: franciszkanie, franciszkanie konwentualni, kapucyni, marianie, oblaci Maryi Niepokalanej, orioniści, pallotyni, pijarzy, redemptoryści, salezjanie, salwatorianie, werbiści i jeden michalita. Razem 74 zakonników. Siostrom, braciom oraz kapłanom z zakonów i zgromadzeń dziękuję za trwanie w powołaniu, za pielęgnowanie modlitwy i działalność duszpasterską.
Do wspólnot życia konsekrowanego zgłasza się dziś mniej kandydatek i kandydatów. Dlatego można mówić o kryzysie powołań. Ostatecznie jednak wspólnoty życia konsekrowanego nie muszą być liczebnie wielkie. Ważna jest jednak ich obecność w naszym społeczeństwie. Wspólnoty te swoim istnieniem przypominają o obecności Boga w świecie. Czynią to również poprzez noszenie odpowiedniego własnego stroju (tzw. habitu), a przede wszystkim przez systematyczną modlitwę oraz braterskie życie we wspólnocie. Trzeba pamiętać, że istnieją też wspólnoty sióstr, tzw. bezhabitowe. Ubierają się one tak, jak kobiety w ich środowisku.
3. Jubileusz miłosierdzia
Z woli Ojca Świętego Franciszka przeżywamy rok Jubileuszu w Kościele, z akcentem położonym na miłosierdzie. Papież nieustannie przypomina nam, że Pan Bóg jest miłosierny. Odkrywamy miłosierne rysy Boga w Starym i w Nowym Testamencie. Nie wyklucza miłosierdzia ani wszechmoc Boga, ani sprawiedliwość Boża, ani Jego wierność prawdzie. Miłosierdzie Boga nie oznacza wcale Jego słabości czy niekonsekwencji.
Właściwie ukształtowana wiara w miłosierdzie Boga nie prowadzi do spoufalenia się z Nim i do lekceważenia Go. Nie niszczy pełnej miłości bojaźni wobec Boga, to znaczy świadomości, że Pan Bóg jest godny najwyższego szacunku. Odkrycie, że Pan Bóg jest miłosierny to niezwykle ważne osobiste doświadczenie religijne. Ono przynosi nadzieję. Usuwa lęk. Daje poczucie bezpieczeństwa. Pomaga w odnalezieniu dróg wyjścia z trudnych sytuacji życiowych.
Rok Jubileuszowy w Kościele sprzyja naszemu powrotowi do Boga. Trzeba jednak przejść przez symboliczną bramę, przez drzwi miłosierdzia. Trzeba wejść w przestrzeń Kościoła i jego świętych znaków. Trzeba dotrzeć do sakramentu pokuty i pojednania.
Ci, którzy nie mogą otrzymać rozgrzeszenia, niech także przechodzą przez bramę miłosierdzia. Niech modlą się o umocnienie wiary przeżywanej we wspólnocie Kościoła. Należą bowiem nadal do ludu Bożego i nie zostali z niego wykluczeni.
4. Odpust jubileuszowy
Odpust jubileuszu jest ważnym uzupełnieniem sakramentu pokuty. Otrzymujemy go dla siebie albo ofiarujemy za zmarłych. Odpust czerpie swoją skuteczność z ofiary krzyża Jezusa Chrystusa. Przepisy uzyskania odpustu ustala Biskup Rzymu. Czyni to na mocy swoich uprawnień, czyli tak zwanej władzy kluczy. Jezus udzielił jej św. Piotrowi Apostołowi.
Odpustów nie wolno traktować jednak w sposób magiczny czy mechaniczny, jak to zdarzało się w przeszłości. Mają one swoje miejsce w procesie naszego nawrócenia i uświęcenia. Ważniejszymi od odpustu są sakramenty święte: pokuty i namaszczenia chorych. Odpusty dopełniają działanie obu tych sakramentów.
Na skutek naszych grzechów, zaciągnęliśmy różne zobowiązania. Ciąży na nas odpowiedzialność wobec Pana Boga i ludzi, którym wyrządziliśmy zło. W sakramencie pokuty Pan Bóg darowuje nam winy. Pozostaje jednak obowiązek zadośćuczynienia Bogu i ludziom, obowiązek naprawy zła i pokuty. Nie zawsze jest to, z różnych powodów, w pełni możliwe. Odpust jest darowaniem kar, które powinny nas spotkać w doczesności z racji popełnionego zła. Odpust jest gestem miłosiernego Boga wobec nas, gdy podejmujemy trud nawrócenia i porządkowania naszego życia. Czynimy to wielokrotnie, stąd też możliwość wielokrotnego otrzymania odpustu.
Zakończenie
W dniu święta Matki Bożej Gromnicznej, niech wszystkich uczestników Mszy św. ogarnie błogosławieństwo Trójjedynego Boga: Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Bp Jacek Jezierski
Biskup elbląski
Elbląg, 31 stycznia 2016 r.