Aż 7 pielgrzymek biegowych na Jasnej Górze

– Nie demonstrujemy, że jesteśmy sprawni i silni, ale chcemy pokazać, że wierzymy – podkreślali uczestnicy pielgrzymek biegowych. W czwartek na Jasnej Górze spotkali się biegacze z Ostrowa Wlkp., Ostrzeszowa, Kobierna, Wrocławia, Lubomi, Starych Budkowic i Bytowa. Ofiarowali modlitwę w intencji pokoju dla Ukrainy i naszej Ojczyzny, o powołania kapłańskie i zakonne. Wśród nich była ośmioletnia Blanka, ks. Sebastian, który powołanie „wybiegał” i Czesław, który pisze wiersze także w czasie pielgrzymowania do Częstochowy.

Z Ostrowa Wielkopolskiego 10 pątników wyruszyło wczoraj o 3.30 po Mszy św. biegaczy na trasie wspierały członkinie Akcji Katolickiej, dbając o napoje i posiłki, bo organizatorem pielgrzymki jest właśnie Akcja Katolicka przy parafii św. Pawła Apostoła. Tomasz Stodolski od początku zaangażowany jest w organizacje i przebieg tej pielgrzymki i wyjaśnia, że pielgrzymki biegowe na jasna Górę, to nie demonstracja siły i sprawności, ale pragnienie pokazania wiary i dzielenia się nią. Dotarł także ks. Sebastian Taczka, który biegał jeszcze jako chłopiec. Jak podkreślają biegacze z ich pielgrzymki w ciągu 24 lat jej trwania wyrosło 4 kapłanów. Cieszą się także, że z ich parafii od 12 lat są wciąż wyświęcani nowi księża.

W 16. Pielgrzymce z Ostrzeszowa dotarło 11 pątników. Pokonali sztafetowo 160 km w 2 dni.

Paulina Szymiczek przybiegła z grupą 8 osób z Lubomi. Przed Jasną Góra dołączyli do 100 pieszych i 150 rowerzystów ze swojej parafii św. Marii Magdaleny. Na Jasnej Górze powitali ją mąż, teściowa i półtoraroczna córeczka oraz 5-letni synek, bo to w ich intencji, o błogosławieństwo dla nich pobiegła pani Paulina.

Z Kobierna w ciągu doby non-stop, sztafetowo, 22 pielgrzymów pokonało 192 km. To ich 21. pielgrzymka. Wybiegli wczoraj z parafii św. Wojciecha po Mszy św. o 18.00. Biegli też w nocy. – Modliliśmy się o zakończenie wojny w Ukrainie i za naszą Ojczyznę – powiedział Krzysztof Kasprzak. W pielgrzymce wzięła udział 8-letnia Blanka z rodziną. W tej grupie są także mieszkańcy Krotoszyna czy Koźmina. – Bo pielgrzymka łączy – uśmiecha się pan Krzysztof. Czesław Sienkiewicz jest jednym z najstarszych uczestników, pisze wiersze. Nawet w biegu odnajduje natchnienie, bo jak zapisał „dobiegać chce życie, poszukać tego, co inni zgubili”. Dla niego każdy oddech i każdy krok jest modlitwą, bo kiedy człowiek się trudzi, wszystko staje się głębsze – wyjaśnił.

3 kobiety, 3 mężczyzn i ksiądz – to z kolei ekipa, która przybiegła ze Starych Budkowic w diec. opolskiej. W sztafecie pokonali 80 km. Choć pielgrzymka 13. , to jak wyjaśnił ks. Waldemar Klose jest bardzo spontaniczna „biegniemy dla Boga, dla siebie, dla ludzi”

12 biegaczy z Bytowa na Kaszubach ofiarowało modlitwę i trud 3720 km. W tym roku, podobnie jak było to przez ostatnie dwa lata, „wybiegali je” w swoim miejscu zamieszkania prze czerwiec i lipiec. Dziś na Jasną Górę dojechali. Towarzyszyło im zachęta św. Filipa Neri: „Bądźcie dobrzy, jeżeli potraficie”. A z racji Roku Jubileuszowego 400 lat kanonizacji założyciela filipinówproszono też o nowe powołania do zgromadzenia.

To już tak 3 rok z rzędu, kiedy pielgrzymi nie biegną wprost z Bytowa na Jasną Górę. – Pandemia z obostrzeniami zrobiła swoje. Trudno nam było wrócić do tego co przed covid. To jednak 500 km w 5 dni – tłumaczył ks. Krzysztof Szary, filipin i podkreślił, że biegacze z Bytowa zdeterminowani są w modlitwie, nie w formie pielgrzymowania.

– Oczywiście dziękczynienie za św. Jana Pawła II, to nasza stała intencja, i to co łączy nas wszystkich, czyli modlitwa o pokój w Ukrainie i na świecie, pomyślność naszej Ojczyzny oraz liczne powołania kapłańskie i zakonne – wymieniał intencje ks. Szary.

Bytowska pielgrzymka biegowa na Jasną Górę to pionierka wśród tego typu inicjatyw. Pielgrzymują od 33 lat.

Do biegaczy „z tradycją” już po raz drugi dołączyło 11 maratończyków z Wrocławia, którzy pokonali 165 km.

Bieganie, obok jazdy na rowerze, staje się coraz popularniejszą formą rekolekcji w drodze.

Za: www.ekai.pl

Wpisy powiązane

Kraków: podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio potrzebują zimowej odzieży

Halina Frąckowiak gościem specjalnym tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

Pola Lednickie: 9. rocznica śmierci o. Jana Góry OP