24 maja o godz. 12:00 postulator generalny ds. Świętych i Błogosławionych naszego Zakonu o. Josef Sciberras OSA, złożył na ręce J.E. abpa Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego, Supplex Libellus
czyli oficjalną prośbę o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego o. Wilhelma Gaczka i 3 Towarzyszy, augustiańskich męczenników II wojny Światowej. Ojcu postulatorowi towarzyszyli o. Wiesław Dawidowski, prowincjał i o. Marek Donaj, proboszcz parafii św. Katarzyny.
Podobnie jak jego poprzednik kardynał S. Dziwisz, nowy metropolita krakowski z wielką życzliwością odniósł się do starań o beatyfikację naszych braci. W rozmowie z braćmi, abp. Jędraszewski wyraził nadzieję, że ten proces przyczyni się do większej chwały Boga, ale też Kościoła Katolickiego, Zakonu Augustianów i stanie się kolejnym, widomym znakiem umiłowania Ojczyzny przez duchowieństwo. Arcybiskup metropolita, zaakceptował tym samym wszczęcie procesu beatyfikacyjnego.
Pamięć o męczeństwie czterech augustianów, o.Wilhelma Gaczka (ur. 23.11.1881, zm. w Auschwitz 17.11.1941, o. Adama Olszewskiego (ur. 21.12.1907, zm. w Dachau 10.09.1942), o. Tadeusza Wiluckiego (ur. 20.12.1913, zm. w Auschwitz 22.11.1941) i br. Kazimierza Lipki (ur. 30.06.1891, zm. w Auschwitz 26.02.1942), jest dobrze znana wszystkim tym, którzy mieli szczęście zapoznać się ze świadectwem ich wiernego życia. Ich śmierć, w obozach zagłady, była konsekwencją prześladowczej polityki antychrześcijańskiej reżimu narodowosocjalistycznego i jako taka stała się znakiem prawdziwej miłości, wiernej aż do końca. Zaświadczyli o tym przede wszystkim 3 nieżyjący już współbracia, którzy szczęśliwie przeżyli piekło obozów. Wszyscy oni, zarówno ofiary, jak i pozostali przy życiu, stanowili w swojej większości kwiat Zakonu Augustiańskiego w Polsce, budzącego się na nowo do życia po niepomyślnych wydarzeniach historycznych XIX wieku. Niestety, tamten cios stał się walnym przyczynkiem do smutnej kasaty naszego Zakonu w Polsce.
Już w roku 1995, Kongregacja ds. świętych i błogosławionych, chciała włączyć naszych braci do procesu kapłanów i sióstr zakonnych, męczenników II wojny światowej, beatyfikowanych uroczyście przez św. Jana Pawła II w czasie pielgrzymki do Polski w 1999r. W tamtym czasie mała liczba braci w Polsce oraz koncentracja na innych zadaniach, ważnych dla restauracji życia zakonnego, nie pozwoliły skonkretyzować planów wyniesienia na ołtarze augustiańskich męczenników. Niemniej pamięć o naszych braciach trwała w nas. Jednym z jej wyrazów była pielgrzymka braci do obozu koncentracyjnego Auschwitz w listopadzie 2012 r. Odprawiono wtedy Mszę świętą w szpitalu obozowym, w którym zastrzykiem z fenolu uśmiercono br. Kazimierza Lipkę. Modliliśmy się też w celi w której umarł, wyczerpany brutalnym śledztwem o. Wilhelm Gaczek, ostatni prowincjał, a zarazem pierwszy proboszcz parafii Matki Bożej Dobrej Rady w Krakowie Prokocimiu.
Zakon Augustianów, wspomina słowa św. Jana Pawła II, który napisał, że „W naszym stuleciu powrócili męczennicy, a są to często, jak gdyby ‘nieznani żołnierze’ wielkiej sprawy Bożej. Jeśli to możliwe, ich świadectwa nie powinny zostać zapomniane w Kościele” ( Tertio millenio adveniente, 37) wierzy, że świadectwo życia i śmierci tych naszych braci stanie się wspaniałą okazją wydania duchowych owoców i odnowy, zarówno samego Zakonu, jak i Kościoła.
„Sanguis martyrum – semen christianorum”, Krew męczenników jest zasiewem chrześcijan, mawiał Tertulian (w: Apol. 50,13; CCL I,171). Modlimy się, aby tamta krew, przelana 75 temu, okazała się być zasiewem życia augustiańskiego i wydała dzisiaj owoce życia zakonnego obfitującego w liczbę i gorliwość zakonną nowych augustianów w Polsce.
Więcej (zdjęcia) na: www.augustianie.pl