Wczoraj, we wtorek 13 sierpnia, w kościele parafialnym “St Gregory” w Bollington odbyły się uroczystości pogrzebowe młodego salezjanina w formacji początkowej, kleryka Grzegorza Marka Golasa, zmarłego tragicznie w dniu 4 sierpnia.
W najbliższych dniach we Wrocławiu zostanie odprawiona kolejna Msza św. żałobna z udziałem rodziny zmarłego i salezjanów z Inspektorii, do której należał.
Rodzice Grzegorza, Bożena i Artur, już od ubiegłego weekendu przebywają we wspólnocie salezjańskiej “Savio House” w Bollington. Zwiedzili pomieszczenia dzieła salezjańskiego, a także spotkali się z młodymi z grupy “Salesians Out Serving” (SOS), z którymi pracował Grzegorz w czasie tego lata. Rozmawiali z nimi, modlili się, a nawet włączyli się w ich akcje.
W niedzielę rodzice Grzegorza, poza dopełnieniem niezbędnych formalności urzędowych, przygotowali typowe danie polskie dla całej wspólnoty i członków grupy Phoenix i SOS, co było wyrazem wdzięczności za bliskość, jakiej doznali w tych trudnych momentach. Po tym posiłku mama Grzegorza, wzruszona i wdzięczna za klimat miłości, jaki zawiązał się pomiędzy jej rodziną a grupami młodych salezjanów, stwierdziła, że przez to tragiczne wydarzenie otrzymała jeszcze więcej synów i córek.
Grzegorz Marek Golas zmarł w dniu 4 sierpnia od uderzenia gałęzi, która oderwała się od wielkiego drzewa w alei domu “Savio House”, rekolekcyjnym domu salezjańskim pod Bollington.
Za: www.infoans.org.