“Jest to dzieło monumentalne, bardzo piękne, ubogacone wyjątkowymi zdjęciami”. Tymi słowami ks. Pierluigi Cameroni, postulator generalny ds. kanonizacyjnych Rodziny Salezjańskiej, opisał Album “August Hlond 1881-1948”, wydany przez Instytut Pamięci Narodowej (IPN).
Album, którego autorem jes Łukasz Kobiela, był zaprezentowany wiosną tego roku w Domu Arcybiskupim w Warszawie, co miało miejsce z okazji 70. rocznicy śmierci kard. Hlonda, a co również zbiegło się z uznaniem przez papieża Franciszka heroiczności jego cnów i ogłoszeniem go Czcigodnym Sługą Bożym w dniu 19 maja.
Przy tej okazji kard. Kazimierz Nycz, arcybiskup warszawski, powiedział o tym albumie, że jest to “piękna i potrzebna publikacja”, zaś dr Jarosław Szarek, prezes IPN, stwierdził, że “za mało jest pamięci o tej wybitnej postaci, dlatego IPN przywraca pamięć o kard. Auguście Hlondzie; człowieku o wyjątkowym talencie organizacyjnym, charyzmatycznym intelektualiście”.
“Wiele z jego działań przetrwało do dziś: Akcja Katolicka, Chrystusowcy kultywujący pamięć o Polonii – jednej czwartej naszego narodu, która jest poza granicami kraju – której nie można zostawić sobie samej, powołanie diecezji katowickiej, wprowadzanie w życie społecznej nauki Kościoła na ziemi śląskiej, w miejscu, gdzie ludzie bardzo ciężko pracują” – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek.
W czasie prezentacji tego albumu prezes IPN przypomianiał również, że prymas Polski (1926-1948) urodził się w skromnej, religijnej rodzinie w Brzęczkowicach, niedaleko Mysłowic, na Górnym Śląsku; był jednym z dziesięciorga dzieci. To właśnie ta wielodzietna rodzina rozbudziła w nim miłość do Ojczyzny. A poza tym, wyszły z niej trzy inne powołania salezjańskie; trzej jego bracia też zostali salezjanami.
Według prezesa IPN, kard. Hlond doskonale rozumiał, że „trzeba rozmawiać ze społeczeństwem, również poprzez media, dlatego m.in. postanowił założyć „Gościa Niedzielnego”, słynny tygodnik, który istnieje do dziś. Przeszedł zwycięsko przez dramatyczny czas budowania struktur II RP, wielki kataklizm II wojny światowej, lata niewoli komunistycznej” – powiedział dr Szarek.
Zaś abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, zuważył, że „praca i nauczanie prymasa Polski ks. kard. Augusta Hlonda to dziedzictwo, z którego przez kolejne lata czerpał zarówno naród, jak i wielcy duszpasterze polskiego Kościoła – prymas Wyszyński i Ojciec Święty Jan Paweł II”.
I wreszcie Łukasz Kobiela, autor albumu, wyjaśnił, że jest to pierwsze dzieło, które w tak rozległy sposób dokumentuje działalność kard. Hlonda, ukazując także tło historyczne, m.in. na Śląsku. Autor wykorzystał kilkadziesiąt źródeł w Polsce i za granicą, korzystał ze zbiorów prywatnych, archiwów salezjańskich, Archidiecezji Warszawskiej, pozyskując mnóstwo fotografii i dokumentów. Wiele materiałów zostało zaprezentowanych po raz pierwszy, jak np. dokumenty dotyczące zatrzymania prymasa przez Niemców w 1943 r. w opactwie Hautecombe, fotografie z okresu uwięzienia w Bar-de-Duc i Wiedenbruck, jak również odnalezione w IPN dokumenty związane z działaniami, podjętymi po II wojnie światowej przeciwko kard. Hlondowi przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.
Za: www.infoans.org