– Infrastruktura przyjęcia pielgrzymów nie jest może imponująca, ale atmosfera tego miejsca przyciąga nowych pielgrzymów – podkreślił abp Hoser. Zwrócił uwagę, że szczególne znaczenie ma przede wszystkim dostępność miejsc do spowiedzi indywidualnej. Do dyspozycji pielgrzymów działa 50 konfesjonałów.
Hierarcha przypomniał, że Medziugorie jest jednym z największych w Europie miejsc pielgrzymkowych. Wyliczył, że rocznie tę niewielką wioskę odwiedza 2,5 mln pielgrzymów z całego świata.
Jego zdaniem, ze względu na nasilający się w Medziugoriu ruch pielgrzymkowy, niezbędne jest wprowadzenie ulepszeń, które spowodują, że przyjęcie przybywających tam pielgrzymów będzie jeszcze bardziej skuteczne. Wśród głównych potrzeb wydaje się budowa większej świątyni, która będzie w stanie pomieścić wiernych. – Marzy im się bazylika, taka jak w Fatimie, czy Lourdes – stwierdził.
Abp Hoser podkreślił, że Medziugorie to miejsce godne polecenia, które warto odwiedzić, by poznać historię Bałkanów i całej Europy. Przypomniał jednocześnie, że zgodnie z obowiązującymi zasadami, dopóki Stolica Apostolska nie uzna prawdziwości tamtejszych objawień, pielgrzymek do Medziugoria nie mogą organizować diecezje, czy biskupi. – Pielgrzymki organizowane przez wiernych spontanicznie, z towarzyszeniem kapłana, są natomiast możliwe i wskazane – powiedział arcybiskup.
Hierarcha wskazał, że szczególnym wyrazem posługi duszpasterskiej pracujących w Medziugorie duchownych, jest zaangażowanie w prowadzenie grup wsparcia dla wychodzących z narkomanii i alkoholizmu. W niewielkiej miejscowości działa również bursa dla dzieci oraz dom osób samotnych. Działa również wiele wspólnot i ruchów kościelnych.
Abp Henryk Hoser w lutym mianowany został wysłannikiem papieża Franciszka do zbadania duszpasterskich potrzeb pielgrzymów przybywających do Medziugorie. W Bośni i Hercegowinie hierarcha przebywał na przełomie marca i kwietnia. Z kolei końcowy raport przekazany musi być Stolicy Apostolskiej do końca czerwca.
KAI
Za: www.episkopat.pl