W niedzielę, 8 sierpnia Dominikanie z Poznania świętowali Jubileusz 800-lecia narodzin dla nieba św. Ojca Dominika. Uroczystą Mszę św. sprawował Abp Wojciech Polak, Prymas Polski. „Nasze świadectwo życia we wspólnocie, świadectwo jakie dajemy jako Kościół, ma już samo w sobie moc ewangelizującą. Jest Ewangelią lub anty-Ewangelią!” – mówił w wygłoszonej homilii.
Dominikanie z Poznania zaprosili na wspólne dziękczynienie przyjaciół, dobrodziejów i wszystkich podejmujących dominikańskie dzieło. W czasie jubileuszowej Eucharystii dziękowano Bogu za św. Dominika – założyciela Zakonu Kaznodziejskiego i wszystkie łaski przez niego wyproszone. Ksiądz Prymas w wygłoszonej homilii odniósł się do listu papieża Franciszka, który napisał do generała dominikanów z okazji przeżywanego roku jubileuszowego. Mówił: „Dziś w osiemsetną rocznicę śmierci świętego Dominika, dziękujemy Panu Bogu za jego miłość i wiarę, dzięki której odpowiedział on na palącą potrzebę swoich czasów nie tylko odnowionego i żywego głoszenia Ewangelii, ale – co równie ważne – przekonującego świadectwa o jej wezwaniu do świętości w żywej komunii Kościoła. Głoszenie Pana Jezusa nie dokonuje się przecież tylko w słowach”.
Ksiądz Arcybiskup podkreślił, że św. Dominik łączył głoszenie Ewangelii z konkretnym świadectwem życia: „Nie tylko głosił Chrystusa, ale służył Mu w tych, którzy potrzebowali pomocy. Służył w siostrach i braciach, których dał mu Bóg”. Istotnym elementem tego świadectwa było dla „kaznodziei łaski” życie we wspólnocie. Ten wymiar świadectwa zachowuje swą aktualność w każdym miejscu i czasie: „Idziemy razem. Idziemy jako Kościół. Jezus posyłając swych uczniów po dwóch chciał nam i na to wskazać. Niewątpliwie chodziło Mu o wspólne świadectwo, ale także i o to, że idąc po dwóch będą się mogli w drodze wspierać. Ale chodzi również i o to, że właśnie nasze świadectwo życia we wspólnocie, świadectwo jakie dajemy jako Kościół, ma już samo w sobie moc ewangelizującą. Jest Ewangelią lub anty-Ewangelią!” – wskazał Prymas Polski. Kontynuował, że św. Dominik, jak ukazuje w swym liście Papież, „może być i dla nas dobrą inspiracją, by docierać ze światłem Ewangelii i miłosierną miłością Chrystusa na wszystkie „peryferie” naszego świata. Iść do zagubionych i zranionych, do poszukujących i do wątpiących, do odrzuconych i skrzywdzonych”.
ks. R. Malewicz
Fot. ks. J. Kapelak, s. Urszula USJK
Za: archidiecezja.pl
