75. rocznica przybycia jezuitów do Szczecina

W niedzielę, 15 listopada, w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Szczecinie obchodziliśmy w naszej wspólnocie parafialnej 75. rocznicę przybycia jezuitów do Szczecina. Podczas każdej Mszy Św. nawiązywaliśmy w homiliach do tego wydarzenia oraz wydaliśmy z tej okazji okolicznościowy folder, w którym został umieszczony rys historyczny przybycia i posługi duszpasterskiej jezuitów w Szczecinie na przestrzeni minionych 75 lat. Przedstawiono w nim także biogramy 7 jezuitów oraz umieszczono kilkanaście archiwalnych zdjęć z kroniki parafialnej oraz kilka ujęć z ważniejszych wydarzeń z ostatnich lat. Powyżej zdjęcie z uroczystości św. Andrzeja Boboli (16 maja 2020).

Poniżej zamieszczamy teksty umieszczone w folderze oraz – w załączniku (pdf) – wydrukowany folder, który wierni mogli zabrać ze sobą do swoich domów.

o. Bernard Gonska SJ

Rys historyczny

28 kwietnia 1945 roku, do zajętego dwa dni wcześniej przez Armię Radziecką Szczecina, przybyły władze polskie. W pierwszych dniach maja, na wyraźne życzenie pierwszego polskiego prezydenta miasta Piotra Zaremby, skierowanego do biskupa pomocniczego archidiecezji poznańskiej Walentego Dymka, do Szczecina przyjechał i odprawił (6 maja 1945 r.) pierwszą po wojnie Mszę Św. chrystusowiec ks. Florian Berlik. Także w maju 1945 roku Prowincjał jezuitów o. Emil Życzkowski zdecydował się na przeniesienie z Wilna, które znalazło się poza granicami naszego kraju, Kolegium Jezuickiego (gimnazjum prowadzone przez zakon) do Szczecina. Warto nadmienić, że wielu spośród ojców jezuitów, którzy w pierwszym okresie działania parafii jezuickiej w Szczecinie w niej pracowali, wcześniej związani byli właśnie z Wilnem. Byli to między innymi: o. Ignacy Dubaj, o. Franciszek Lesiński, o. Wacław Sęk, o. Sebastian Matczak, o. Longin Szymczukiewicz.

Już w czerwcu 1945 roku do Szczecina przybył pierwszy jezuita – o. Sebastian Matczak. Dzięki podjętym przez niego staraniom udało się od władz miasta uzyskać zgodę na objęcie obiektów po dawnej szkole dla chłopców i dziewcząt przy Al. Piastów, róg Jagiellońskiej (obecna szkoła podstawowa nr 1), z prawem założenia Kolegium Jezuickiego, czyli szkoły średniej. W celu utworzenia domu zakonnego, miejsca zamieszkania następnych jezuitów, przyszłej kadry nauczycielskiej powstającej szkoły, przeznaczono dwufrontową kamienicę przy ul. Pocztowej 30.

Dla prowadzenia działalności duszpasterskiej przez zakon rozpoczęły się także starania o uzyskanie poprotestanckiego kościoła na Starym Mieście (obecny kościół św. św. Piotra i Pawła). Jednakże decyzją władz został on przekazany Kościołowi Polskokatolickiemu. Wobec braku świątyni, latem 1945 roku na korytarzu gmachu szkolnego, urządzona została kaplica i tam odprawiane były Msze Św. i nabożeństwa. W sierpniu władze miejskie przekazały oo. jezuitom były kościół protestancki, wybudowany w latach 1932 – 1933 pod wezwaniem św. Mikołaja i św. Jana, przy ul. Pocztowej, róg Al. Bohaterów Warszawy. Tam, wkrótce po dokonaniu pierwszych prowizorycznych remontów, gdyż kościół był zniszczony, miała się przenieść działalność duszpasterska jezuitów, a w najbliższej przyszłości miała powstać parafia prowadzona przez zakon. Równolegle trwały intensywne prace remontowe i porządkowe gmachu szkolnego, by jak najszybciej rozpocząć działalność szkoły. Z początkiem września 1945 roku ogłoszone zostały zapisy do powstałego gimnazjum, którego dyrektorem decyzją władz zakonnych został mianowany o. Franciszek Lesiński. Do rozpoczęcia działalności szkolnej jezuitów jednak nie doszło. W kronice zakonnej czytamy: „Kuratorium nie chce zatwierdzić O. Lesińskiego na dyrektora, mimo starań w samej Warszawie, a niedługo, jak grom z jasnego nieba, przychodzi od władzy państwowej rozkaz natychmiastowego oddania gmachu szkolnego na szkołę podstawową państwową. Tak zakończyło się dla nas gimnazjum w Szczecinie”. Także z części domu przy ul. Pocztowej zakonnicy wkrótce musieli zrezygnować.

W przyspieszonym tempie trzeba było teraz przeprowadzić prace porządkowe i remontowe kościoła przy ul. Pocztowej, by mogły się tam przenieść nabożeństwa. Już 1 listopada 1945 roku w uroczystość Wszystkich Świętych nastąpiło poświęcenie kościoła. Natomiast na mocy dekretu Administratora Apostolskiego Ks. Biskupa Edmunda Nowickiego z dnia 13 lutego 1946 roku została ustanowiona parafia pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli, której pierwszym proboszczem został o. Antoni Wilusz.

Wewnątrz kościoła zainstalowano trzy nowe ołtarze: główny, w którym umieszczono obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa i dwa boczne: św. Andrzeja Boboli i Matki Bożej. Nadały one świątyni nowego, katolickiego charakteru. W kamienicy przy ul. Pocztowej 30 znalazła swoją siedzibę zarówno plebania, jak i dom zakonny. Tam też miały swoje pomieszczenia: Ochronka dla dzieci, Sodalicja Mariańska, Apostolstwo Modlitwy i Kółko Ministranckie. Przy parafii powstał także zespół „Caritas”, udzielający pomocy ludziom ubogim i bezdomnym. Pod koniec lat czterdziestych zaostrzają się represje władz komunistycznych wobec Kościoła. Została zawieszona działalność wszystkich stowarzyszeń katolickich. W 1949 roku do Szczecina przyjechał O. Wacław Sęk SJ, który objął funkcję proboszcza i O. Mieczysław Wasilewski, wieloletni katecheta i duszpasterz dzieci, a rok później O. Władysław Siwek SJ. Przyjazd O. Siwka otworzył nowy etap działalności duszpasterskiej, który na trwałe zapisał się w powojennej historii Szczecina w powstawaniu, rozwoju i kształtowaniu się tożsamości środowisk akademickich. 30 listopada 1952 roku na zaproszenie O. Siwka SJ przybył do Szczecina Ks. Prymas Stefan Wyszyński. Było to duże wydarzenie w życiu naszej parafii, gdyż to właśnie tu zatrzymał się i był obecny na wieczornej Mszy Św. w wypełnionym po brzegi kościele. W związku z zarzutami szkodliwego odziaływania na młodzież i inteligencję, które komuniści coraz częściej wysuwali pod adresem Jezuitów, w styczniu 1955 roku, na mocy decyzji Wojewódzkiej Rady Narodowej, zakonnicy zostali usunięci ze Szczecina, a parafia została przekazana księżom diecezjalnym. Powrócili tu po dwóch latach w 1957 roku.

Pod koniec lat 60 – tych ubiegłego wieku, z inicjatywy ówczesnego proboszcza o. Longina Szymczukiewicza, podjęto prace remontowe, których zwieńczeniem było zainstalowanie na głównej ścianie prezbiterium mozaiki przedstawiającej Chrystusa ukrzyżowanego i poświęcenie nowego posoborowego ołtarza. Kolejny proboszcz, o. Franciszek Płatek, rozpoczął w 1975 roku budowę nowego domu zakonnego, przy którym znalazły się także pomieszczenia duszpasterskie. Nowy dom poświęcono 16 maja 1976 roku.

W 1973 roku do pracy w parafii na Pocztowej skierowany został o. Hubert Czuma. Pobyt tego jezuity, już wcześniej związanego z działalnością antykomunistyczną, zbiegł się z okresem, w którym w całym kraju zaczęły organizować się struktury opozycji demokratycznej. To dzięki niemu ośrodek DA przy naszej parafii stał się miejscem skupiającym ludzi o opozycyjnych poglądach. W grudniu 1980 roku zarejestrowany został Szczeciński Klub Katolików, który przez wiele następnych lat związany był z kościołem pw. św. Andrzeja Boboli i miejscowymi jezuitami. Po wprowadzeniu stanu wojennego, 13 grudnia 1981 roku, i w następnych latach 80 – tych kościół jezuitów stał się miejscem spotkań ludzi zaangażowanych w działalność podziemnej „Solidarności”. Podczas strajków sierpniowych w 1988 roku, w porcie szczecińskim i innych zakładach pracy, aktywnie w posługę duszpasterską wśród strajkujących zaangażowali się dwaj jezuici: o. Przemysław Nagórski i o. Józef
Łągwa.

Niezwykle ważnym wydarzeniem w życiu parafii i historii kościoła na Pocztowej była konsekracja świątyni, której – na prośbę proboszcza o. Grzegorza Nogala – dokonał 16 maja 2016 roku Metropolita Szczecińsko-Kamieński Arcybiskup Andrzej Dzięga. Z inicjatywy o. Mieczysława Sołowieja w 2002 roku przy kościele powstało Stowarzyszenie Krzewienia Kultu św. Andrzeja Boboli (SKKAB), którego obecnie opiekunem jest o. Bernard Gonska. Ukoronowaniem działalności stowarzyszenia, którego celem jest szerzenie kultu świętego męczennika, patrona naszej parafii i Ojczyzny, stało się ustanowienie kościoła na Pocztowej Sanktuarium św. Andrzeja Boboli 16 maja 2020 roku przez ks. Arcybiskupa Andrzeja Dzięgę.

Więcej na: www.jezuici.pl

Wpisy powiązane

Dominikanie komentują przeszukanie lubelskiego klasztoru

Generał Paulinów na Pasterce: narodzony Bóg-Człowiek przypomina o pięknie i godności naszego człowieczeństwa

REKOLEKCJE: ODCINEK 5 „Jak zadbać o dziś”I ks. Piotr Pawlukiewicz & ks. Jerzy Jastrzębski