Najstarszy, blisko 90-letni franciszkanin z krakowskiej prowincji – o. Florian Szczęch, w niedzielę 16 marca obchodził jubileusz 65-lecia kapłaństwa. Uroczystość z udziałem m.in. jego najbliższej rodziny i wyższego przełożonego zakonnego odbyła się w Harmężach. Tam z przerwą jubilat pracuje w sumie ponad 23 lata.
Minister prowincjalny o. Mariusz Kozioł na podstawie zapisów w archiwach zakonnych powiedział, że o. Florian swoje powołanie rozeznał jako ministrant w czasie mszy św., kiedy miał 13 lat. Przypomniał też najważniejsze wydarzenia z jego życia. Jednak uwagę wiernych skierował na jego przymioty, które są niezmienne u niego od młodzieńczych lat.
„Kto się z nim zetknął, wie, że jest człowiekiem dobrym, uczynnym, o prawdziwie franciszkańskiej duszy” – podkreślił prowincjał. „Zasługujesz, Ojcze Florianie, na uznanie i wdzięczność za wierną służbę dla Boga i ludzi, za miłość do Zakonu, za świadectwo kapłańskiego życia” – mówił z przekonaniem przełożony krakowskiej prowincji franciszkanów. O. M. Kozioł wręczył jubilatowi perłowy różaniec z relikwiami błogosławionych misjonarzy-męczenników z Pariacoto: Zbigniewa Strzałkowskiego i Michała Tomaszka.
Wtórował mu były prowincjał, a obecnie jego przełożony o. Floriana w klasztorze, o. Kazimierz Malinowski, wyliczając jeszcze inne jego cnoty, takie jak: cierpliwość, łagodność, delikatność, subtelność w relacjach z innymi, umiejętność mówienia o innych tylko dobrze.
„Uczysz nas, jak pięknie przeżyć zakonne, franciszkańskie, kapłańskie życie. Złożyłeś swoją nadzieję w Panu wtedy, kiedy w wieku 13 lat zdecydowałeś pójść drogą kapłańską i franciszkańską. Jemu oddałeś siebie. I z całą pewnością pozostałeś Mu wierny przez te wszystkie lata, skoro tak naturalnie i zwyczajnie objawiasz te piękne cnoty wszystkim, którzy z Tobą żyją. To wielki dar i wielkie błogosławieństwo dla nas, mieszkańców klasztoru, że jesteś pośród nas, że karmisz nas swoją wiarą, swoją nadzieją i swoją miłością. Ogromnie za to Ci dziękujemy. Jesteś bezcenny, jesteś skarbem. A ten skarb przyszedł do nas z Lubeni” – powiediał ojciec gwardian.
I z tej jego rodzinnej Lubeni (diec. rzeszowska) wpłynął list od proboszcza, ks. Bogdana Hahna, zapewniający o mszy św. w intencji Jubilata. „Pragniemy w niej dziękować za lata kapłańskiej służby i prosić o zdrowie, Bożą opiekę oraz opiekę Matki Bożej Lubeńskiej” – czytamy w nim.
Gratulacje i życzenia dla o. Floriana nadesłał również pasterz diecezji bielsko-żywieckiej, na terenie której znajduje się harmęski klasztor.
„Czcigodnemu Jubilatowi Ojcu Florianowi Szczęchowi OFMConv z okazji Jubileuszu 65-lecia kapłaństwa składam serdeczne gratulacje oraz wyrażam wdzięczność i uznanie dla ofiarnej służby kapłańskiej. Życzę, aby owoce duszpasterskiego posługiwania trwały i rozwijały się w sercach wszystkich, których Pan stawia na życiowej drodze Księdza Jubilata. Niech w trudzie przywracania światu nadziei wspiera Księdza nieskończona moc Boga. Na dalsze posługiwanie w Chrystusowym Kościele, życzę dobrego zdrowia i obfitości darów Ducha Świętego. Zapewniam o modlitwie przez wstawiennictwo Matki Bożej oraz Świętych Patronów Diecezji i udzielam swego błogosławieństwa” – napisał ks. bp Roman Pindel.
Podziękowania i życzenia jubilatowi złożyli także parafianie z różnych grup wiekowych.