W poniedziałek, 4 maja minęła 515 . rocznica śmierci bł. Władysława z Gielniowa (1440 – 1505), patrona zakonu bernardynów, Warszawy i Polski.
Bł. Władysław, franciszkanin bernardyn był wielkim czcicielem Męki Pańskiej i Matki Bożej.
To jemu właśnie zawdzięczamy przeszczepienie do Polski godzinek ku czci Niepokalanego Poczęcia NM Panny . To właśnie bł. Władysław po raz pierwszy przetłumaczył na jęz. polski i częściowo ułożył tą piękną modlitwę, wzorowaną na liturgii godzin.
Poeta i kompozytor na długo przed Rejem (1505 – 1569) napisał po polsku wiele pieśni religijnych. Jak widać Mikołaj Rej urodził się w tym samym roku, w którym bł. o. Władysław zmarł.
O. Władysław z Gielniowa był znakomitym, charyzmatycznym mówcą, a jego “Żołtarz Jezusów ” był powszechnie znany i śpiewany za jego życia. Jego pieśni i koronki, modlitwy napisane po polsku i po łacinie służyły zakonnikom, świeckim i studentom do modlitwy i nauki.
Książka, wydana przez Wydawnictwo Calwarianum „Kronika Zakonu Braci Mniejszych Obserwantów (1209-1536)” autorstwa br. Jana z Komorowa (1465-1536) zawiera cenne źródło wiedzy o zakonie bernardynów , jak też o samym bł. Władysławie z Gielniowa.
W 1487 roku o. Władysław z Gielniowa został wybrany ósmym wikariuszem prowincji polskiej.
W 1488 r. o. Władysław ułożył pieśń „Jezusa Judasz przedał” (inna nazwa „Żołtarz Jezusów”) , która powszechnie śpiewana była w kościołach braci bernardynów po kazaniu. Pieśń ta zastąpiła śpiewane przez braci siedem psalmów pokutnych .
W 2 ostatnich zwrotkach tej pieśni autor zachęca do modlitwy maryjnej :
„Jezusow żołtarz czcicie i często śpiewajcie,
Maryją pozdrawiajcie, k tej się uciekajcie;
Maryja, przez boleści, które jeś cirpiala,
Oddal od nas złości, daj wieczne radości.
Trzykroć pięćdziesiąt mówcie: “Zdrowa bądź Maryja”,
A jeden pacierz pojcie3 za kożdym dziesiątkiem;
Piętnaście rozmyślenia w Bożym umęczeniu
Są do nieba stopienie4, duszne oświecenie. Amen. „
W tym samym roku w czasie wizytacji i kapituły w Krakowie o. Władysław ponownie został wybrany wikariuszem prowincjalnym.
W następnym roku 1489 ojciec Władysław w czasie kapituły w Przeworsku ponownie został wybrany prowincjałem.
W kronice Jana z Komorowa znajdujemy ciekawą informację dotyczącą skrócenia kapituły w Warszawie w 1495 roku z powodu zarazy: „ Zaraza trwała przez cały rok, a nawet dłużej i była bardzo groźna w niektórych częściach Królestwa . Z powodu wielkich nieszczęść zmarło wielu wybitnych braci odznaczających się świętością i wiedzą”.
W 1498 roku o. Władysław został gwardianem klasztoru w Skępem. Był to 24 klasztor prowincji. Skępe było znane od 1495 roku jako miejsce Objawień Matki Bożej. To tam właśnie Maryja powiedziała ubogiemu, pobożnemu człowiekowi, że chce, aby w tym miejscu byli zakonnicy. Klasztor w Skępem przetrwał do dzisiaj.
O. Władysław jako gwardian klasztoru w Warszawie głosił porywające kazania, które przyciągały wielu mieszkańców Warszawy i okolic.
W Wielki Piątek w 1505 r. w trakcie płomiennego kazania doznał ekstazy , potem zasłabł i po kilku dniach choroby , 4 maja zmarł.
Kronikarz pisze: „ Ojciec Władysław napisał też wiele utworów poetyckich o świętych czczonych w ciągu roku, które są przekazywane dzieciom w szkołach oraz wiele pobożnych modlitw wierszem jak: psalmy, koronka do Najświętszej Dziewicy, pieśni, także różne pieśni w języku polskim . Kazania głosił pobożne ku zbudowaniu ludu, a pieśń Jezus Nazarenus sam ułożył przeciwko poganom”.
W Kronice opisane są cuda, jakie działy się wkrótce po śmierci o. Władysława.
Czytamy też o ukazaniu się bł. Władysława na niebie naprzeciwko warszawskiego klasztoru bernardynów w czasie zarazy w 1522 r. Po tym objawieniu epidemia w Warszawie ustała. W tym miejscu dowiadujemy się: „ Błogosławiony ojciec dokonał tu wiele innych cudów, prawie niezliczonych, a różni bracia je spisali, lecz te przytoczone tutaj niech wystarczą na chwałę Boga wszechmogącego i błogosławionego Władysława”.
Przez wieki lud Warszawy gromadził się na modlitwach w bernardyńskim kościele św. Anny na Krakowskim Przedmieściu przy relikwiach bł. Władysława, oddając mu cześć, jaka jest należna świętym.
W 1604 r. Senat Warszawy uczynił świątobliwego zakonnika Władysława patronem Stolicy. Papież Benedykt XIV wydał urzędowy akt beatyfikacyjny 11 lutego 1750 r.
W roku 1759 Klemens XIII ogłosił bł. Władysława patronem Królestwa Polskiego i Litwy, a 19 grudnia 1962 r. papież Jan XXIII na prośbę Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego ogłosił bł. Władysława z Gielniowa głównym patronem Warszawy.
Obecnie główną Patronką Warszawy jest Najświętsza Maryja Panna Łaskawa z kościoła jezuitów przy katedrze św. Jana. Bł. Władysław jest patronem drugorzędnym.
Tak Warszawa , jak i bernardyni pamiętają o swym patronie. Wierni raz w miesiącu modlą się w kościele św. Anny o kanonizację bł. Władysława z Gielniowa. W tym dniu ojcowie bernardyni wraz z księżmi akademickimi odprawiają tutaj mszę świętą. O. Krystian Olszewski OFM i czciciele bł. Władysława rozkładają obrazki z modlitwą o kanonizację patrona stolicy w kaplicy przy relikwiach bł. Władysława i w kościele.
Parafia p.w. Bł. Władysława z Gielniowa na warszawskim Natolinie to kilkudziesięciotysięczny ośrodek duszpasterski. W każdy poniedziałek o godz. 19.00 odprawiana jest tutaj msza św. z nowenną do bł. Władysława, patrona Warszawy i modlitwa o kanonizację patrona stolicy. Obecnie to nabożeństwo , jak i wybrane niedzielne msze święte transmitowane są w Internecie.
Wrześniowy odpust bł. Władysława na Natolinie gromadzi rokrocznie tysiące wiernych, przedstawicieli rządu, władz miasta i państwa oraz samorządów dzielnic i okolicznych miasteczek. Mszy świętej przewodniczy wtedy kardynał lub biskup, a w koncelebrze jest wielu proboszczów, są biskupi i bernardyni , inni zakonnicy.
W miniony poniedziałek ,dla uczczenia 515. rocznicy śmierci patrona stolicy , w kościele akademickim św. Anny przy grobie bł. Władysława modlili się i uczestniczyli w koncelebrze mszy świętej współbracia bł. o. Władysława z Gielniowa, bernardyni z Radecznicy i ze Skępego.
Z uwagi na epidemię koronawirusa w kościele św. Anny we Mszy św. może uczestniczyć jednorazowo do 50 osób.
Anna Dziemska