Wyjątkowo dużej frekwencji w czasie tegorocznych uroczystości w Kalwarii Zebrzydowskiej sprzyjała słoneczna pogoda i temperatura przekraczająca 20 stopni Celsjusza. W Wielki Piątek na kalwaryjskich Dróżkach modliło się sporo dzieci i młodzieży oraz rodziny. Na głowach wielu młodych pątników spoczywały specjalne „zielone korony cierniowe”, które zakładają ci, którzy odwiedzili to miejsce po raz pierwszy. W krużgankach bazyliki oraz w samej świątyni ustawiały się długie kolejki przed konfesjonałami.
Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz powiedział w rozmowie z KAI, że do Kalwarii ludzie przybywają, niezależnie od pogody, bo mają taką potrzebę duchową. „Najwięcej tutaj jest młodych ludzi i mężczyzn. Bo tu potrzebny jest wysiłek fizyczny i odporność. Uroczystości trwają przecież około 6 godzin” – zauważa purpurat i podkreśla, że ludzie przychodzą do Kalwarii, by się nawrócić, naśladować Jezusa i Jego miłość.
„Ta olbrzymia ilość ludzi dziś na Kalwarii, to prawdziwy prezent dla Jana Pawła II i najlepsze przygotowanie na jego kanonizację” – dodał kardynał.
Procesja wielkopiątkowa wyruszyła o świcie spod Domu Kajfasza. Wierni przypatrywali się scenom męki Zbawiciela, odegranym przez kleryków bernardyńskiego seminarium oraz świeckich z różnych rejonów Polski.
Pątnicy słuchali także kazań przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej. Większość nawiązywała do nauczania błogosławionych papieży Jana Pawła II i Jana XXIII.
Bernardyn o. Gracjan Kubica OFM, kustosz kalwaryjskiego sanktuarium, zauważa, że dziś na Kalwarii, wśród uczestników najwięcej było rodzin. – Jest wiele młodych rodzin z dziećmi, którzy przyzwyczajają swoje pociechy od najmłodszych lat do wizyt w tym miejscu – podkreśla i dodaje, że wśród pielgrzymów są także pątnicy ze Słowacji, Węgier czy Włoch.
Franciszkanie wydali w tym roku 150 akredytacji dziennikarskich na wielkotygodniowe uroczystości kalwaryjskie. Wśród akredytowanych osób byli m.in. dziennikarze z Francji, Niemiec, Włoch.
W południe procesja dotarła do kościoła Ukrzyżowania. W świątyni liturgię wielkopiątkową odprawił bp Jan Szkodoń z Krakowa. Ciało Chrystusa w Eucharystii zostało przeniesione do Kaplicy Grobu na szczycie Góry Ukrzyżowania. Do niedzieli będzie trwała adoracja.
Misterium Męki Pańskiej odprawiane jest w sanktuarium kalwaryjskim od początku jego istnienia. Do czasów przedwojennych ograniczało się jednak tylko do scen Wielkiego Czwartku i Wielkiego Piątku. Obecny kształt nadał im o. Augustyn Chadam, który w 1946 roku otrzymał na to zgodę metropolity krakowskiego, kardynała Adama Sapiehy. W inscenizację wydarzeń Wielkiego Tygodnia zaangażowanych jest co roku około 130 aktorów-amatorów.
KAI/drr
Za: www.deon.pl