Niedzielnej liturgii przewodniczył prowincjał krakowskiej prowincji franciszkanów o. Jarosław Zachariasz OFM Conv.
O. Zachariasz zastanawiając się podczas uroczystości nad sensem świętowania rocznicy 25-lecia istnienia klasztoru, wskazał, że nie chodzi tu o liczbę lat, lecz jakość zaangażowania ewangelicznego franciszkanów.
– Może wystarczą niecałe 3 lata, jak w peruwiańskim Pariacoto, gdzie bracia oddali swe życie u swego początku dawania świadectwa, mówienia o Ewangelii. Co jest zatem tą miarą, która usprawiedliwia naszą obecność w takim lub innym punkcie świata? – pytał kapłan i przypominał, że franciszkanie z prowincji krakowskiej pracują obecnie w 90 punktach na całym świecie.
Franciszkanin zaznaczył, że to Boża Opatrzność sprawiła, iż odkryto „jakiś sens” także w obecności franciszkanów „w małych Harmężach”.
– Pan Bóg jedynie raczy ocenić, na ile to powołanie, do jakiego zostaliśmy wezwani, by być tutaj, spełniliśmy w taki sposób, w jaki On od nas tego oczekuje – podkreślił zakonnik, zachęcając do dziękczynienia za dotychczasowe ćwierćwiecze pobytu zakonników na ziemi oświęcimskiej.
O. Piotr Cuber OFM Conv., gwardian klasztoru i proboszcz parafii w Harmężach, przypomniał, że tutejszy klasztor został erygowany 17 lutego 1990 roku, w rocznicę wywiezienia o. Maksymiliana z Niepokalanowa do więzienia na Pawiaku. Jak zaznacza zakonnik, pracę duszpasterską franciszkanie rozpoczęli od nabożeństw odprawianych w drewnianej kaplicy, zbudowanej po części z desek z rozmontowanych baraków w byłym KL Birkenau, a zakupiony domek przystosowali na potrzeby klasztoru.
W czasie II wojny światowej w Harmężach Niemcy utworzyli podobóz KL Auschwitz Harmense, w ramach którego prowadzono gospodarstwa hodowli drobiu oraz ryb. Na okolicznych polach rozsypywano popioły zamordowanych w obozie, których ciała spalono w krematorium.
Uchwałę o budowie w Harmężach domu zakonnego i urządzenia w nim Centrum św. Maksymiliana powzięła franciszkańska kapituła prowincjalna w roku 1989. W 1990 roku w został tu erygowany klasztor pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP, a w sierpniu tego samego roku poświęcono krzyż i plac pod budowę kościoła. W dniu 12 października 1990 roku kard. Franciszek Macharski wydał dekret o erygowaniu z dniem 20 października 1990 roku parafii pod wezwaniem Matki Bożej Niepokalanej w Harmężach i powierzenia na stałe Zakonowi Franciszkanów.
Budowa kościoła była możliwa dzięki dużemu zaangażowaniu wiernych i pomocy innych klasztorów, głównie z Niemiec. Obok kościoła funkcjonuje zaplecze rekolekcyjne i duszpasterskie na potrzeby pielgrzymów z Polski i zagranicy. W podziemiach kościoła oglądać można niezwykłą wystawę prac byłego więźnia Auschwitz Mariana Kołodzieja. Nieżyjący już artysta przedstawił w swych pracach niezwykłą wizję gehenny obozowej, a jednocześnie podkreślił heroiczne zwycięstwo odniesione w obozie przez św. Maksymiliana Kolbego. Rocznie wystawę ogląda około 200 grup z całego świata.
W Centrum odbywają się konferencje, spotkania i sympozja, promujące duchowość franciszkańską i maksymiliańską. Cyklicznie odbywają się od kilkunastu lat Dni Kolbiańskie. Pracują tu siostry Misjonarki Niepokalanej Ojca Kolbego. Misjonarki są zgromadzeniem bezhabitowym. Ich klasztor w Harmężach jest jedynym domem misjonarek w Europie Środkowo-Wschodniej.
Uroczystości w październiku, związane z rocznicą powstania parafii Matki Bożej Niepokalanej w Harmężach, poprzedzą misje parafialne prowadzone przez ojców redemptorystów z Krakowa. Obecnie wspólnotę franciszkanów w Harmężach tworzy 6 zakonników – 4 kapłanów i 2 braci.
KAI/slo
Za: www.deon.pl