100-lecie poświęcenia domu werbistów w Górnej Grupie

5 października 2024 roku odbyły się obchody 100-lecia poświęcenia Domu Misyjnego św. Józefa w Górnej Grupie koło Grudziądza. Dziękczynnej Mszy świętej w klasztornej kaplicy przewodniczył bp Ryszard Kasyna, ordynariusz diecezji pelplińskiej. 

W homilii nawiązał do postaci św. Faustyny Kowalskiej, której wspomnienie liturgiczne przypadało tego dnia. Zaznaczył, że Chrystus prowadzi swój Kościół drogami miłosierdzia i że Boże działanie było widoczne także w historii klasztoru werbistów w Górnej Grupie. Dodał, że dom św. Józefa zapisał się złotymi zgłoskami nie tylko w dziejach miejscowej diecezji, ale także Pomorza i Kościoła misyjnego. 

Po Mszy świętej uczestnicy obchodów udali się do klasztornego parku, gdzie biskup poświęcił odnowioną figurę Anioła Stróża, ustawioną tutaj już w 1938 roku. 

Pierwsi werbiści przybyli do Górnej Grupy w połowie 1923 roku. Wówczas zakupili grunta, które wcześniej należały do rodziny Bismarcków i przystąpili do budowy domu zakonnego. 1 października 1924 roku biskup pomocniczy diecezji chełmińskiej, Jakub Klunder, dokonał jego poświęcenia. Już trzy dni później 70 uczniów rozpoczęło naukę w gimnazjum, które odtąd zaczęło cieszyć się wielką renomą na Pomorzu. W tym samym czasie zaczął funkcjonować nowicjat dla braci zakonnych. Dom, po rozbudowie w 1926 roku, mógł już pomieścić 240 uczniów, 60 braci i 15 ojców. W tym też roku dom św. Józefa stał się siedzibą przełożonego Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego. 

Dla ułatwienia pracy wydawniczej, w 1931 roku otwarto nowoczesną drukarnię. Dzięki wielotysięcznym nakładom czasopism, dom górnogrupski stał się znany w całej Polsce. Prowadzono tu także rekolekcje zamknięte dla księży i młodzieży męskiej. Dom przygotowywał również do pracy misyjnej. Do 1939 roku wyjechało stąd na misje 25 braci i 12 ojców. 

Prężny rozwój Domu MIsyjnego św. Józefa zatrzymał wybuch II wojny światowej. Klasztor został zamieniony na miejsce internowania dla księży z okolicznych diecezji, z których większość poniosła śmierć męczeńską przez rozstrzelanie czy w różnych obozach koncentracyjnych. W tej grupie znaleźli się także werbiści, m.in. rektor domu, o. Alojzy Liguda SVD i dyrektor drukarni o. Stanisław Kubista SVD. Obaj zostali ogłoszeni błogosławionymi w 1999 roku. 

Powojenna działalność domu misyjnego w Górnej Grupie ponownie została przerwana w 1952 roku. 3 lipca władze komunistyczne przejęły klasztor, zamieniając go na szpital psychiatryczny. W nocy z 31 października na 1 listopada 1980 roku doszło tu do tragicznego pożaru, który pozbawił życia 55 pacjentów. Na kanwie tego wydarzenia Jacek Kaczmarski napisał słynną piosenkę „A my nie chcemy uciekać stąd”. 

Długoletnie starania werbistów o odzyskanie klasztoru zakończyły się sukcesem. Częściowo odremontowany dom wrócił do zgromadzenia we wrześniu 1990 roku. Obecnie jest przede wszystkim domem opiekuńczym dla starszych i chorych współbraci, gdzie swoje miejsce mogą także znaleźć rodzice naszych misjonarzy. Przy klasztorze funkcjonuje Drukarnia Księży Werbistów i Wydawnictwo Verbinum. W miarę możliwości domownicy angażują się w działalność rekolekcyjną, pomoc duszpasterską i prowadzą animację misyjną. Przy domu znajduje się duży park i cmentarz klasztorny.

Za: www.werbisci.pl

Wpisy powiązane

DO POBRANIA: Biuletyn Tygodniowy CIZ 51-52/2024

Paulini zapraszają do przeżywania świąt na Jasnej Górze

RPO: ks. Michał O. w areszcie był traktowany niehumanitarnie