10 faktów o św. Szarbelu, których możesz nie znać

Jak to się stało, że św. Szarbel pół wieku po śmierci znalazł się na pamiątkowym zdjęciu? Skąd bierze się olej św. Szarbela? Gdzie leży „polski Liban”? 28 lipca wspominamy mnicha i pustelnika św. Szarbela Makhloufa (1828-1898), związanego z Annaja w Libanie. To obecnie jeden z najpopularniejszych świętych, choć nie wszystkie fakty są powszechnie znane.

Charbel czy Szarbel?

1. W Polsce funkcjonują dwie formy zapisu imienia słynnego mnicha. Przez długi czas rządziła forma „Charbel”. W listopadzie 2017 r. Komisja Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zasięgnęła opinii arabistów oraz Zespołu Języka Religijnego Rady Języka Polskiego PAN. Ustalono, że właściwszy dla języka polskiego jest zapis „Szarbel”, a nie francuska forma „Charbel”.

Wypasał owce z Maryją

2. Św. Szarbel był bardzo maryjnym świętym. Będąc jeszcze małym chłopcem ze szczególną radością obchodził maryjne uroczystości, nazywając Maryję „Naszą Panią Libanu” oraz „Naszą Panią Światła”. Jako dziecko wypasał owce i pewnego razu w jednej z grot umieścił obraz Maryi. Lubił tam przebywać i odmawiać różaniec. Koledzy nazwali to miejsce „grotą świętą”.

Cud lampy, czyli przemiana wody w olej

3. Pewnego razu Szarbel poprosił dwóch młodszych braci, żeby przynieśli mu lampę napełnioną oliwą. Ci dla żartu zamiast oliwy nalali wody. Okazało się, że lampa bez problemu świeciła. Przełożony dowiedział się o tym i czynił wyrzuty Szarbelowi, że zużywa olej, który był oszczędzany dla celów liturgicznych. Już wtedy w Libanie był kryzys. Szarbel pokornie przeprosił, bo nie wiedział, że taki zakaz istnieje, gdyż wówczas pracował w polu. Później to wydarzenie nazwano cudem lampy.

Przepis na świętość

4. Szarbel w swojej pustelni przez 23 lata mieszkał w bardzo małej celi. Znajdowały się tam jedynie najpotrzebniejsze przedmioty. Jadł skromny posiłek tylko raz dziennie o 14:00. Mógł spać maksymalnie 5 godzin, jak nakazuje konstytucja pustelników.

W Wigilię prosto do nieba

5. 16 grudnia 1898 r. św. Szarbel doznał udaru mózgu podczas Mszy św., gdy wypowiadał słowa „Ojcze prawdy. Oto Twój Syn – ofiara, aby Cię uwielbić. Przyjmij tę ofiarę”. Przy konającym kilka dni mnichu czuwali współbracia. Nie mogli wytrzymać przeraźliwego grudniowego zimna i dziwili się, że Szarbel spędził tam 23 lata. Mnich zmarł 24 grudnia 1898 r.

Olej św. Szarbela – co to takiego?

6. Po pogrzebie Szarbela jego grób emanował nadnaturalnym światłem. Ciało nie posiadało oznak rozkładu, a nadto wydobywała się z niego dziwna ciecz o przyjemnym zapachu, która wyciekała nawet z nowego sarkofagu, gdzie przeniesiono ciało. Olej ma cudowne właściwości.

Cuda, cuda, cuda

7. Św. Szarbel znany jest z licznych cudów. Jednym z nich jest przypadek pani Barbary, która przez siedem lat miała poważne trudności z wychodzeniem z domu ze względu na napady lęku. Przełamała strach i udała się do grobu świętego w Libanie. Tam została trwale uzdrowiona, a jej świadectwo zapisano w księdze uzdrowień w klasztorze w Annaja. Jednak według św. Szarbela i mnichów największym cudem jest Eucharystia. Szarbel uznawany jest za wzór kapłanów.

52 lata po śmierci na zdjęciu jak żywy

8. W 1950 r. kilku mnichów odwiedziło pustelnię św. Szarbela, gdzie przez lata przebywał, i postanowili zrobić sobie zdjęcie. Ku ich wielkiemu zaskoczeniu na zdjęciu obecny był także nieżyjący od 52 lat św. Szarbel. Dzięki temu wydarzeniu mamy wizerunek mnicha. Co ciekawe, synod patriarchalny na podstawie wizerunku św. mnicha właśnie z tej fotografii zatwierdził jedyne ikony, których można używać w czasie liturgii.

„Liban” w Polsce

9. W Polsce istnieje miejsce nazywane „polskim Libanem”. To pustelnia w Nowym Belęcinie w województwie wielkopolskim. Jak podkreślają twórcy miejsca, zostało ono poświęcone 15 maja 2015 r. przez o. Szarbela Beiroutchy, kustosza grobu św. Szarbela w Annaja z błogosławieństwem metropolity poznańskiego abp. Stanisława Gądeckiego. Można tam pojechać i oderwać się od codziennych spraw.

Kobiety mają pierwszeństwo

10. Wspomnienie św. Szarbela jest obchodzone w Kościele powszechnym 24 lipca, w Polsce 28 lipca. Skąd taka różnica? 24 lipca jest w Polsce obchodzone wspomnienie św. Kingi, dlatego świętego mnicha z Libanu czcimy 28 lipca.

Family News Service

Wpisy powiązane

Paulini zapraszają do przeżywania świąt na Jasnej Górze

RPO: ks. Michał O. w areszcie był traktowany niehumanitarnie

Franciszkańskie spotkanie na „ojcowiźnie” braci albertynów