Watykańska komisja weryfikuje przypadek niewytłumaczalnego wyzdrowienia cierpiącego na ropnie mózgu Brazylijczyka. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia, może być to cud przesądzający o zakończeniu procesu kanonizacyjnego bł. Matki Teresy z Kalkuty.
Jak donosi Catholic News Agency, papież Franciszek już kilka miesięcy temu wyraził swoje pragnienie, aby wynieść Matkę Teresę do godności świętej w rozpoczynającym się niebawem Roku Miłosierdzia.
Domniemany cud wydarzył się w 2008 roku. Mężczyzna pochodzący z brazylijskiego Santos miał zostać uzdrowiony z ośmiu ropni wymagających natychmiastowego usunięcia. Dane mężczyzny są poufne z uwagi na dobro procesu, ale w prasie wypowiedział się ks. Elmiram Ferreia, który towarzyszył w ów czas choremu i jego rodzinie.
– Widziałem ogrom cierpienia ich wszystkich. Chłopak zaczynał nowe życie (ożenił się), a choroba opóźniła wiele z jego marzeń. Miałem wiele wiary we wstawiennictwo Matki Teresy i celebrowałem codzienną Eucharystię w jedności z siostrami zgromadzenia założonego przez błogosławioną. – mówi kapłan.
Dodaje, że to stąd zrodził się pomysł przekazania rodzinie chorego modlitwy przez wstawiennictwo Matki Teresy. Rodzina skorzystała z modlitwy od ojca Ferreia.
Czy uzdrowienie Brazylijczyka będzie wymaganym do kanonizacji cudem? Nie wiadomo. Obecnie przypadek badają członkowie komisji złożonej z lekarzy oraz teologów. Po ich weryfikacji ostateczna decyzja należeć będzie do Ojca Świętego.
Za: www.deon.pl.
