24 listopada w chęcińskim klasztorze franciszkanów k. Kielc odbyło się drugie czuwanie modlitewne z serii Przystań.
Tym razem hasłem przewodnim nabożeństwa uwielbieniowego była „Przystań… w świętości”. Z tej okazji gościliśmy u siebie ojca Piotra Dąbka OFMConv, animatora powołaniowego krakowskiej prowincji franciszkanów, który wygłosił konferencję o naszym powołaniu do świętości.
Usłyszeliśmy, że mamy być świętymi dlatego, że Bóg jest święty (por. Kpł 19, 2), a my mamy poć we wszystkim podobni do Ojca. Aby stać się świętymi, powinniśmy słuchać Boga, stanąć przed Nim w pokorze i bezgranicznie Mu zaufać.
Ufać także wtedy, a może przede wszystkim, gdy po ludzku to jest trudne, bo Bóg jest z nami zawsze, jest obecny nawet wtedy, gdy tego nie czujemy. Ojciec Piotr wyjaśnił nam także czym jest świętość, czyli odrzuceniem grzechu, tego, co toksyczne, trwaniem w łasce uświęcającej i przyjęciem Jezusa.
To miłość, która jest darem Ducha Świętego, który jest uosobieniem Miłości. Duch Święty usynawia nas i budzi w nas dobre pragnienia. Dzięki Niemu wzrastamy w cnotach, a więc uświęcamy się!
Ojciec Piotr przytoczył nam słowa świętego Pawła z listu do Tesaloniczan, w którym są zawarte wskazówki jak być świętym (1Tes 4, 3-8). I dodał, że wspólnota Kościoła pomaga nam stawać się świętymi każdego dnia. Na koniec Ojciec podał nam definicję „świętego” – to ten, który ma głowę w chmurach i nogi na ziemi.
Po konferencji wspólni obejrzeliśmy Film o Basi. To poruszająca historia kobiety, która w 4. miesiącu ciąży dowiaduje się, że jest chora na nowotwór. O jej walce o dwa życia. Po filmie wszyscy razem odmówiliśmy modlitwę błogosławionego Jana Pawła II o świętość.
Po tym nastąpiło wystawienie Najświętszego Sakramentu, cicha Adoracja, możliwość skorzystania z sakramentu spowiedzi. W tym czasie można było medytować Słowo Boże w kaplicy świętego Leonarda, gdzie każdy mógł „wylosować” swojego świętego patrona, zapoznać się z nim, wzorować się na nim i modlić się za jego pośrednictwem do Boga.
W tym czasie każdy mógł wrzucić karteczki z wypominkami, do specjalnie przygotowanej skrzynki, która później została złożona wraz z darami podczas Eucharystii.
Gdy wszyscy byli gotowi wspólnie rozpoczęliśmy uwielbienie. Chwaliliśmy Boga za to, że jest święty i miłosierny, i że działa w nas. Modlitwę zakończyliśmy Mszą święta, którą ofiarowaliśmy w intencji naszych bliskich zmarłych.
Po intensywnym czasie spędzonym na modlitwie spotkaliśmy się razem na radosnej agapie, wspólnym dzieleniu się obecnością Tego, który po raz kolejny zaprosił nas do franciszkańskiej Przystani.
Agnieszka Stępień
foto: Tomasz Piątek