Najczęściej uczestnicy akcji umawiają się w ściśle określonym miejscu i czasie. Następnie siadają plecami do siebie i rozważają dany fragment. Później następuje wspólne dzielenie się słowem Bożym.
Bible-ing nie jest jednak rodzajem happeningu. Wydarzenie odbywa się bez transparentów, bez zaczepiania ludzi – ma to być trwanie w kompletnej ciszy tam, gdzie jest największy ruch, hałas i pośpiech.
„Chcemy wysłać w ten otaczający nas świat sygnał, że można z Pismem św. wyjść nawet na ulicę i tam je czytać i rozważać, nie przeszkadzając przy tym innym” – powiedział KAI o. Paweł Beń SJ.
Pomysłodawcami bible-ingu są członkowie Wspólnoty św. Jana z jezuickiego Duszpasterstwa Akademickiego DĄB w Warszawie. Podobne rozważania słowa Bożego odbyły się już także w Trójmieście i Lublinie.
Za: www.deon.pl.