Krakowscy franciszkanie tradycyjnie już przygotują żywą szopkę. Franciszkańscy klerycy, uczennice ze szkoły sióstr prezentek i dzieci ze szkoły św. Franciszka w Poskwitowie wcielą się w role Jezusa, Maryi i Józefa oraz trzech króli, pasterzy i chórów anielskich. Przy szopce, opłatkiem z krakowianami przełamie się kard. Stanisław Dziwisz.
W szopce pojawi się też Magda Anioł i franciszkański zespół Fioretti. Zagrają i zaśpiewają kolędy i pastorałki, znane i mniej znane.
W pierwszej godzinie trwania żywej szopki – w Wigilię o godz. 22.30 – na spotkanie z krakowianami przyjdzie metropolita kard. Stanisław Dziwisz. Połamie się opłatkiem i złoży życzenia. Wspólne kolędowanie potrwa do wieczora drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia.
„Czy tym razem osioł da się wprowadzić do auta i przewieźć do centrum miasta? – martwi się br. Tomasz Dwernicki, współorganizator tegorocznej żywej szopki u franciszkanów, która stanie przy Franciszkańskiej 4 w Krakowie. Obiecuje jednak, że na pewno będą kozy i lama z ogrodu zoologicznego, owce z Akademii Rolniczej oraz kucyki z gospodarstwa Wacława Turka.
Pierwszy raz żywą szopkę zorganizował w Greccio we Włoszech w XIII w. św. Franciszek z Asyżu. Po blisko ośmiu wiekach – w 1992 r. – zwyczaj do Polski przeszczepili krakowscy franciszkanie. Dziś żywą szopkę można zobaczyć również w parafiach diecezjalnych.
za: www.niedziela.pl