350
Czwarta niedziela Adwentu w Amerykańskiej Częstochowie zgromadziła indywidualnych pielgrzymów, którzy mimo obfitych opadów śniegu pielgrzymowali na wzgórza Becon Hill.
Wierni przybyli z okolicznych miejscowości na niedzielą Eucharystię i korzystali z Sakramentu Pokuty i Pojednania. Była to też sposobność, by nabyć opłatek wigilijny.
Wierni przybyli z okolicznych miejscowości na niedzielą Eucharystię i korzystali z Sakramentu Pokuty i Pojednania. Była to też sposobność, by nabyć opłatek wigilijny.
„Przygotowujemy się na przyjście Jezusa – mówi Irena Nowicak –
Każdej niedzieli przyjeżdżam z mężem Adamem do Duchowej Stolicy Polonii
z miejscowości Gilbertsville, oddalonej 33 mil od sanktuarium. Tu
trzeba przyjechać. Na tym Świętym Miejscu czuję, że Bóg mnie słyszy.
Dla nas Boże Narodzenie jest codziennie, jak możemy spojrzeć na krzyż.
Każdego dnia z mężem odmawiamy modlitwę różańcową. Nie kupujemy sobie
prezentów. Na Wigilii będzie u nas dziesięć osób. W naszej rodzinnie
jest zwyczaj, że pozdrawiamy się słowami ‘Wesołych urodzin Jezusie’”.
Każdej niedzieli przyjeżdżam z mężem Adamem do Duchowej Stolicy Polonii
z miejscowości Gilbertsville, oddalonej 33 mil od sanktuarium. Tu
trzeba przyjechać. Na tym Świętym Miejscu czuję, że Bóg mnie słyszy.
Dla nas Boże Narodzenie jest codziennie, jak możemy spojrzeć na krzyż.
Każdego dnia z mężem odmawiamy modlitwę różańcową. Nie kupujemy sobie
prezentów. Na Wigilii będzie u nas dziesięć osób. W naszej rodzinnie
jest zwyczaj, że pozdrawiamy się słowami ‘Wesołych urodzin Jezusie’”.
Wszystkich już teraz serdecznie zapraszamy na Pasterkę o północy w
języku polskim, a po Mszy św. podzielimy się opłatkiem w kafaterii.
o. Michał Czyżewski OSPPE
Doylestown