Pogrzeb ks. Marka Rybińskiego, SDB zamordowanego w Tunezji, odbędzie się 2 marca w Warszawie. Informację taką przekazał ks. Sławomir Łubian, przełożony salezjańskiej prowincji św. Stanisława Kostki z siedzibą w Warszawie. Do Polski ciało ks. Rybińskiego zostanie przywiezione 1 marca. Wcześniej, 28 lutego, uroczystości żałobne odbędą się także w Tunisie.
R. Łączny, KAI
Informacja dla wszystkich Współbraci i Sióstr, którzy zamierzają wziąć udział w ceremoniach żałobnych:
Informacje proszę przekazywać drogą mailową na adres Sekretariatu Inspektorii: [email protected] bądź na nr +48 22 51 86 100 (portiernia domu zakonnego w Warszawie – ul. Kawęczyńska 53).
Współbraci kapłanów proszę o zabranie ze sobą alby i stuły koloru fioletowego oraz komży (jeśli ktoś będzie miał intencję udania się na cmentarz).
ks. Jarosław Pachulski – sekretarz inspektorialny
Okolicznościowy list Inspektora warszawkiej Inspektorii Salezjanów św. Stanisława Kostki:
Drodzy Współbracia!
Śmierć ks. Marka Rybińskiego, który jako misjonarz pracował w
Tunezji, pogrążyła nas wszystkich w głębokim smutku. Jego praca dla młodych
ludzi w Tunezji była realizacją powołania salezjańskiego w myśl zdania ks.
Bosko: „wystarczy, że jesteście młodzi, abym was bardzo kochał". Przyjęcie tego
zdania z całym radykalizmem pozwala wielu salezjanom pracować w kontekście
wielokulturowym, czyniąc dobro młodym ludziom niezależnie od ich wiary. Ks.
Marek był jednym z nich. W swojej pracy znajdował wielką satysfakcję i darzył
wychowanków szkoły salezjańskiej w Manouba, ich rodziców, a wręcz cały naród tunezyjski
wielką sympatią i przyjaźnią. Swoje oddanie Bogu i ludziom potwierdził własną krwią,
naśladując w ten sposób swojego Mistrza, Jezusa Chrystusa, „który oddał swoje
życie, za przyjaciół swoich". Ufamy, że nasz Zbawiciel, którego ks. Marek
naśladował w swoim życiu i w śmierci obdarzy go teraz udziałem w Swoim
zmartwychwstaniu. Dla ks. Marka rozpoczął się czas oczekiwania na
zmartwychwstanie, wraz z innymi salezjanami, którzy wytrwali do końca i poszli
do domu Ojca.
Taka jest nasza wiara, która daje nam pokrzepienie w tym
trudnych momencie. Tą wiarą krzepi się także Rodzina księdza Marka. Odwiedziliśmy
ją w tych dniach razem z ks. Romanem Wortolcem oraz ks. Maciejem Makułą. Zjednoczeni
z Bogiem oraz wszelkie wyrazy wsparcia nadsyłane z wielu środowisk i wielu
krajów pomagają im przetrwać te trudne dni. W samej Tunezji wielotysięczna
demonstracja przeciw nietolerancji była wyrazem solidarności z ks. Markiem i jego
Rodziną. Także kondolencje złożone przez Ambasadora RP w Tunezji, pana Andrzeja
Olendzkiego, następnie kondolencje Ambasadora Tunezji w Polsce, pana Bechira
Chebaane były wsparciem dla Rodziców i Rodzeństwa, którym będzie brakować ks.
Marka. Pamiętajmy o nich w naszej osobistej i wspólnotowej modlitwie.
Uroczystości żałobne ks. Marka będą zorganizowane w Tunezji i
w Polsce. Najpierw uroczysta Msza żałobna z ostatnim pożegnaniem zostanie
odprawiona w kościele katedralnym pw. św. Wincentego á Paulo w Tunisie przez
Arcybiskupa Maroun Elias Nimeh Lahhan w poniedziałek 28 lutego w godzinach
wieczornych. Następnie ciało ks. Marka zostanie przetransportowane samolotem do
Polski. Uroczystości pogrzebowe w Polsce będą miały miejsce w Bazylice Najświętszego
Serca Pana Jezusa w Warszawie. Po uroczystej Mszy pogrzebowej ciało ks. Marka spocznie
w grobowcu salezjańskim miejscowej wspólnoty (cmentarz bródnowski). (…)
Jak wspomniałem wyżej, pogrzeb będzie miał miejsce w Bazylice
w Warszawie, natomiast organizacją sprowadzenia ciała ks. Marka i organizacją
samego pogrzebu zajmują się współbracia z Salezjańskiego Ośrodka Misyjnego pod
kierunkiem ks. dyrektora Romana Wortolca. O dokładnym terminie pogrzebu,
postaramy się jak najszybciej Was poinformować, ale jest to uzależnione od
licznych formalności związanych z przewiezieniem ciała z zagranicy.
Oczekując na
informacje o pogrzebie, trwajmy na modlitwie za ks. Marka. Prośmy o duchowe
wsparcie dla jego Rodziny i starajmy się je im wyrażać. Pamiętajmy także o innych
misjonarzach, którzy pełniąc podobną misję jak ks. Marek pracują w warunkach
zagrożenia życia.
Z braterskim pozdrowieniem,
Ks. Sławomir Łubian SDB, Inspektor
