Najpierw uroczysta Msza Święta pod przewodnictwem ks. abpa Henryka Hosera, potem obfite śniadanie i XXV Piesza Pielgrzymka o Trzeźwość Narodu wyruszyła na pątniczy szlak. Z ogromną radością uczestnicy opuścili bardzo gościnną parafię Markii wyruszyli, aby podjąć trud wędrowania i modlitwy w intencji
trzeźwości Narodu Polskiego oraz na spotkanie z niejednym bąblem,
chwilą słabości, ale przede wszystkim z życzliwością i dobrocią ludzi,
których spotają na szlaku. Poniżej przedstawiamy streszczenie relacji z poszczególnych dni.
Pierwszego dnia naszej wędrówki mogliśmy lepiej poznać zasady
pielgrzymowania, które przedstawił ks. Kierownik Tomasz Wilisowski.
Następnie wysłuchaliśmy konferencji ks. Piotra Prusakiewicza, który
mówił o stworzeniu człowieka i początkach świata. Konferencja ta
rozpoczęła cały cykl mający na celu przybliżyć pielgrzymom historię
zbawienia.
W czasie naszej wędrówki nie może zabraknąć śpiewu, tańca, jednym
słowem: radości! Poprzez śpiew piosenek świadczymy nie tylko o naszej
młodości i entuzjazmie, ale przede wszystkim o Bogu i miłości do Niego.
Drugi dzień upłynął pod znakiem bardzo wysokich temperatur,
a tym samym wspaniałej pogody, która męczyła, ale sprawiała radość.
Wreszcie do pracy – tak na poważnie – wzięła się służba medyczna,
która ratowała wszytki "ofiary" pielgrzymiego szlaku. Na szczęście, jak
na razie jedyną zmorą naszej służby medycznej są bąble i lekkie
naciągnięcia mięśni, ale bracia: Krystian i Michał walczą z nimi
dzielnie. W godzinach południowych drugiego dnia mieliśmy także okazję wysłuchać
konferencji ojca duchownego ks. Mirosława Kuczały, który przybliżył nam
postać Abrahama, człowieka wielkiej wiary, który pięknie korespondował
z patronem dnia dzisiejszego św. Tomaszem, apostołem, zwanym niewiernym.
Kolejny, trzeci upalny dzień naszej wędrówki upłynął pod znakiem rozważań
nad pielgrzymowaniem, drogą nie tylko Narodu Wybranego, ale każdego
człowieka ku Bogu. W swojej konferencji ks. Kierownik pokazał nam jak
bardzo bliskie nam jest "pielgrzymowanie" w codzienności życia. Jest
ono nieodłącznym elementem naszego życia i bez niego traci ono sens. Rozważania te były nam bardzo bliskie, gdyż ściśle łączyły się z codziennością pielgrzymki i kroczenia kolejny krok dalej…
Wreszcie, czwartego dnia mogliśmy doświadczyć, czym jest orzeźwiający, lipcowy
deszczyk, który niespodziewanie zaskoczył nas w Puszczy Kozienickiej.
Pan Bóg nie szczędził nam tego dnia deszczu i pozwolił poczuć go po raz
drugi, a nawet trzeci… do tego stopnia, że nikt dziś suchy nie
pozostał.
Tego dnia mogliśmy wysłuchać konferencji kl. Michała Mazura,
który przybliżył nam postać Mojżesza oraz wydarzenia góry Synaj. Kl.
Michał mówił o symbolice góry oraz tego jak wygląda nasza relacja do
Boga, nasze spojrzenie na świat przez pryzmat Boga Jahwe.
Dzień czwarty był także dniem odnowienia tajemnicy Chrztu. Wszyscy pątnicy, którzy wędrują po raz pierwszy zostali ochrzczeni przez naszego Jana Chrzciciela i w ten sposób stali się pełnowartościowymi pielgrzymami.
Za: www.michalici.pl .
