Emeryta, prowadzonym przez Księży Orionistów, osoby starsze i
niepełnosprawne mogš odpoczywać na czterech turnusach wczasorekolekcji.
Na każdy z turnusów przyjeżdża około 50 osób i prawie drugie tyle
wolontariuszy. Tych młodych ludzi widać na ulicach Brańszczyka, kiedy
spacerują z chorymi, starszymi i niepełnosprawnymi. Sprawowanie takiej
opieki to nie lada sztuka.
Celem wczasorekolekcji jest pomoc ludziom niepełnosprawnym w różnym
wieku, a także starszym i samotnym, poprzez umożliwienie im zmiany
otoczenia, kontaktu z przyrodą, z innymi ludźmi i z Bogiem, czyli
odpoczynku fizycznego i umocnienia duchowego. W organizacji tego
wypoczynku Księża Orioniści bardzo ściśle współpracują z kilkuosobową
grupą świeckich, którzy zajmują się sprawami organizacyjnymi.
Uczestnikami wczasorekolekcji w Brańszczyku są wszyscy, tak chorzy, jak
i ich opiekunowie-wolontariusze. Uczestnikiem może więc być każda osoba
niepełnosprawna, chora chronicznie, podeszła wiekiem czy samotna. Przy
kwalifikowaniu na turnusy nie są stosowane kryteria zamożności i
wyznania, a w bardzo niewielkim stopniu kryteria zdrowotne (dotyczące
przede wszystkim aktualnego zagrożenia życia czy też bezpieczeństwa
osoby chorej i jej otoczenia). Zgłoszenia dokonują opiekunki
parafialnych zespołów charytatywnych, rodziny, przyjaciele i wreszcie
sami zainteresowani. Uczestnikiem jest też każda osoba przyjęta przez
organizatorów na opiekuna w danym turnusie.
Inicjatywa wczasorekolekcji dla osób starszych i niepełnosprawnych
zrodziła się w końcu lat 60-tych. Inicjatorkami akcji były dwie osoby
świeckie Teresa Strzembosz i Alicja Losow.
– Proces beatyfikacyjny Teresy Strzembosz jest już ukończony. Losow to
była dziedziczką z poznańskiego, której mąż zginął w powstaniu
Warszawskim i ona oddała się tej pracy – opowiada ks. Józef
Wojciechowski, orionista, dyrektor Domu Emeryta w Brańszczyku.
Jest to dzieło prowadzone od ponad 40 lat przez Zgromadzenie Małe
Dzieło Boskiej Opatrzności (Księża Orioniści). Najpierw turnusy
odbywały w Łaźniewie, podwarszawskiej wsi w okolicach Błonia (22 km od
Warszawy w kierunku Poznania). Teraz cała inicjatywa z Łaźniewa została
przeniesiona właśnie do Brańszczyka nad Bugiem i już na stałe mają być
w Domu Emeryta prowadzone wczasorekolekcje dla osób starszych i
niepełnosprawnych. W Łaźniewie właśnie został w tym roku oddany do
użytku nowoczesny Zakład Opieki Leczniczej dla osób bezdomnych,
niepełnosprawnych i obłożnie chorych.
Każdy turnus w Brańszczyku ma inną obsadę. Grupa odpoczywających liczy
około 50-60 osób (w tym 20-30 na stałe korzystajacych z wózków
inwalidzkich), którym do pomaga około 30 opiekunów-wolontariuszy
(siostry zakonne, klerycy, młodzież świecka). Kierownictwo stanowią
ksiądz rekolekcjonista (diecezjalny lub zakonnik: jezuita, misjonarz,
pallotyn, orionista), pielęgniarka oraz jedna osoba z grupy
organizatorów. Osoby odpoczywające są zakwaterowane w pokojach dwu lub
trzyosobowych, wyposażonych w łazienkę. Posiłki (3 razy dziennie) są
podawane w jadalni, do stołu podają i w razie potrzeby karmią
opiekunowie. Opiekunowie pełnią też nocne dyżury, aby zapewnić pomoc
potrzebującym jej także w nocy.
Program każdego turnusu zależy od księdza rekolekcjonisty, a także w
dużej mierze od umiejętności i temperamentu zespołu opiekunów. Zawsze
jednak zawiera on elementy "usprawiedliwiające" nazwę dzieła:
rekolekcji (codzienna Msza święta, nauka rekolekcyjna, różne formy
wspólnej modlitwy) i wczasów (spacery, śpiewy, skecze i przedstawienia,
filmy, dyskoteki z udziałem wszystkich uczestników, także tych
unieruchomionych na wózkach inwalidzkich, ogniska itp.).
Celem zasadniczym tak ustawionego programu jest stworzenie osobom
niepełnosprawnym i samotnym możliwości odnowy duchowej i psychicznej, a
także wzmocnienia fizycznego poprzez kontakt z przyrodą.
Bieżące relacje z przebiegu oriońskiego turnusu można znaleźć na stronie www.wsd.donorione.org