„Trzeba cofnąć się do słów kard. Karola Wojtyły jeszcze jako
arcybiskupa krakowskiego, który mówił, że trzeba na nowo odkrywać Brata
Alberta, po to żeby promieniowało dobro” – mówił na początku liturgii
abp Zimowski. Zachęcał, aby te życzenia Ojca Świętego stały się dla
wszystkich zachętą do codziennego promieniowania dobrem. Arcybiskup,
który przed 20 laty uczestniczył w liturgii kanonizacyjnej Brata
Alberta, wskazał, że wciąż za mało jest dziś ludzi, którzy chcieliby
być solidarni w dobrym. Łatwiej jest być solidarnym w złym. „Gdyby
świat przynajmniej na pięć minut był solidarny w dobrym, jakże
zmieniłyby się oblicza naszych miast i naszych wiosek” – podkreślił
watykański „minister zdrowia”. Zachęcał jednocześnie do wprowadzania w
czyn słów Brata Alberta, by być dobrym jak chleb. „Nie zapominajmy o
tej pięknej teologii chleba” – powiedział abp Zimowski.
arcybiskupa krakowskiego, który mówił, że trzeba na nowo odkrywać Brata
Alberta, po to żeby promieniowało dobro” – mówił na początku liturgii
abp Zimowski. Zachęcał, aby te życzenia Ojca Świętego stały się dla
wszystkich zachętą do codziennego promieniowania dobrem. Arcybiskup,
który przed 20 laty uczestniczył w liturgii kanonizacyjnej Brata
Alberta, wskazał, że wciąż za mało jest dziś ludzi, którzy chcieliby
być solidarni w dobrym. Łatwiej jest być solidarnym w złym. „Gdyby
świat przynajmniej na pięć minut był solidarny w dobrym, jakże
zmieniłyby się oblicza naszych miast i naszych wiosek” – podkreślił
watykański „minister zdrowia”. Zachęcał jednocześnie do wprowadzania w
czyn słów Brata Alberta, by być dobrym jak chleb. „Nie zapominajmy o
tej pięknej teologii chleba” – powiedział abp Zimowski.
Liturgia
dziękczynna za kanonizację Brata Alberta sprawowana była przy grobie
Jana Pawła II. Na jej zakończenie modlono się o to, by przykład
świętych Polaków przemieniał naszą Ojczyznę.
bz/ rv