381
W Warszawie pożegnano o. Andrzeja Rębacza CSsR, wybitnego duszpasterza rodzin i obrońcę życia. Pogrzebowej Mszy św. w kościele ojców redemptorystów przewodniczył bp rzeszowski Kazimierz Górny, przewodniczący Rady ds. Rodziny KEP.
Zabrakło mu czasu – mówił o o. Rębaczu prowincjał redemptorystów o. Janusz Sok, kreśląc sylwetkę zakonnika „ważnego dla Zgromadzenia i Kościoła" i wyliczając dzieła jego pracowitego życia. „74 lata, 50 lat kapłaństwa, ponad pół wieku w zgromadzeniu zakonnym – a mimo to zabrakło mu czasu. Po jego śmierci wszyscy sobie uświadomiliśmy, że to nie umarł starzec na emeryturze, ale człowiek, który był niezwykle, do końca, zaangażowany. Tyle miał planów, tyle sugestii. Zabrakło mu czasu. Pozostały otwarte książki, niedokończony artykuł, umówione spotkania, rozmowy, telefony" – mówił o. Sok.
W Mszy pogrzebowej obok współbraci o. Rębacza i najbliższej rodziny udział wzięło około stu kapłanów, siostry zakonne, instruktorzy z poradnictw rodzinnych, obrońcy życia i najbliżsi współpracownicy o. Rębacza.
R. Łączny, KAI