Badania ujawniły też prawdę o katastrofalnym stanie zdecydowanej większości zgromadzeń: w 84 proc. z nich ani jedna zakonnica nie złożyła w zeszłym roku ślubów.
Zgromadzenia, które mają powołania, czerpią je zazwyczaj z dość tradycyjnych środowisk. Niemal 90 proc. nowych zakonnic wychowało się w praktykujących rodzinach, ponad połowa skończyła katolicką podstawówkę, a o powołaniu myślała już w dzieciństwie czy w młodości. Życie zakonne rozpoczęły stosunkowo późno, bo średnia wieku nowych profesek to 43 lata. 60 proc. z nich ukończyło wyższą uczelnię. Większość z nich była też czynnie zaangażowana w życie parafialne. Nowe zakonnice są bardziej zróżnicowane pod względem etnicznym. Podczas gdy wśród ogółu amerykańskich zakonnic 94 proc. uważa się za „białe", wśród profesek jest ich już tylko 60 proc.
kb/ rv