Uroczystości w Dniepropietrowsku

Katolicka wspólnota w Dniepropietrowsku 20 marca, po raz pierwszy obchodziła uroczystość swego patrona, św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny wewnątrz swego kościoła. Według tradycji, która ukształtowała się w parafii, wszyscy wierni ruszyli z kaplicy do kościoła w uroczystej procesji ulicami miasta. Ta procesja odbyła się kolejny już raz, ale tym razem w sposób szczególnie uroczysty. Tym razem święto parafialne zostało ubogacone jeszcze jednym wydarzeniem – w tym roku, w uroczystość św. Józefa, dwóch młodych Braci Mniejszych Kapucynów postanowiło do końca życia naśladować Jezusa Chrystusa za przykładem św. Franciszka z Asyżu.

Brat Wołodymyr Procko, pochodzący z Krzywego Rogu i brat Wiktor Deszuk,
pochodzący z Winnicy, złożyli swoje śluby wieczyste, przyrzekając Bogu
życie w czystości, bez własności i w posłuszeństwie. Chociaż kościół w
Dniepropietrowsku od strony zewnętrznej z pewnością nie należy do
najpiękniejszych kapucyńskich klasztorów na Ukrainie, jednak jest bardzo
bliski i drogi tym braciom. Swego czasu bracia Wołodymyr i Wiktor nie
jeden dzień razem z miejscowymi parafianami na klęcząco modlili się
przed zamkniętymi drzwiami kościoła prosząc Boga, o łaskę zwrócenia tej
świątyni wiernym.
W ten dzień do
Dniepropietrowska zjechała się wielka ilość gości. Eucharystii
przewodniczył br. Błażej Suska, minister wice-prowincjalny Ukrainy,
razem z nim Eucharystię koncelebrował br. Mirosław Szarek, sekretarz
Wyższego Seminarium Duchowego Braci Mniejszych Kapucynów w Krakowie,
który przez długi czas był misjonarzem w RCA i Czadzie. Był on
jednocześnie przedstawicielem Krakowskiej Prowincji oraz całej wspólnoty
profesorów i wychowawców seminarium. W Eucharystii uczestniczyli
również inni kapucyni z braterskich wspólnot Kijowa, Dnieprodzierżyńska,
Winnicy, a także o. Kamil, wikary rzymsko-katolickiej parafii  Krzywego
Rogu, rodzimej parafii br. Wołodymyra. Żeby rozdzielić radość tak
wielkiego wydarzenia, do Dniepropietrowska przyjechali przedstawicieli
różnych wspólnot franciszkanów świeckich, wśród których zrodziło się
powołanie br. Wołodymyra. Na początku Mszy Świętej zebranych na
uroczystości przywitał br. Kazimierz Guzik, proboszcz
Dniepropietrowskiej parafii, który razem ze wszystkimi cieszył się i
dziękował Bogu za Jego wielkie dary. Podczas homilii br. Błażej zachęcił
obecnych do refleksji na temat Bożego powołania i miłości, która w
sposób tajemniczy i nie zawsze zauważalny inspiruje człowieka szukać w
swoim życiu czegoś bardziej głębszego od tego, co go na co dzień otacza.
Wskazując na niektóre biblijne postaci, br. Błażej poprosił br.
Wołodymyra i br. Wiktora podzielić się doświadczeniem Bożego działania w
ich życiu. Szczere wyznanie młodych braci o swojej drodze do Boga i do
kapucyńskiej wspólnoty, były dla wszystkich obecnych wielkim
świadectwem.
 

 

Później nastąpił obrzęd
złożenia profesji wieczystych, który rozpoczął się Litanią do wszystkich
świętych. Młodzi braci po złożeniu profesji potwierdzili ten fakt
podpisując odpowiedni akt, po czym na znak przyjęcia do wspólnoty
zakonnej, wszyscy obecni bracia kapucyni, którzy już wcześniej złożyli
śluby wieczyste, przekazali dla br. Wołodymyra i br. Wiktora znak
pokoju.
Według zwyczaju, przed
ukończeniem Eucharystii bracia, którzy w ten dzień złożyli śluby
wieczyste podziękowali Bogu, Kościołowi i swoim rodzicom za dar życia i
powołania. Podziękowali również braciom kapucynom, dzięki świadectwu
których dowiedzieli się o zakonie i rozeznali swoje powołanie; na ręce
br. Mirosława bracia złożyli wyrazy wdzięczności wszystkim formatorom ta
profesorom, którzy troszczyli się o ich wychowanie w ciągu ostatnich
lat. Na koniec bracia podziękowali wszystkim franciszkanom,
przedstawicielom rodzimych parafii, wszystkim obecnym miejscowym wiernym
i gościom za wspólną modlitwę oraz za to, że rozdzielili z nimi radość
tak pamiętnego wydarzenia w ich życiu.

Jak refren przez całą
Liturgię z ust wielu brzmiało: „Bogu niech będą dzięki”. Rzeczywiście,
kiedy człowiek staje świadkiem wydarzeń, które przewyższają ludzkie
oczekiwania, możliwości, a nawet najodważniejsze marzenia, z głębi serca
wydostają się właśnie te słowa. Bóg w swojej miłości pozwala nam już
tutaj na ziemi kosztować darów zbawienia wiecznego, doświadczać Jego
uzdrawiającej obecności i jednoczy się z nami w życiu codziennym,
objawiając Siebie każdemu.

 
br. Władysław Gmyrko OFMCap
 
Za: www.kapucyni.pl.

Wpisy powiązane

Niepokalanów: XXX Międzynarodowy Katolicki Festiwal Filmów i Multimediów

Piknik kapucyński w Stalowej Woli

Dziękczynienie za pontyfikat u franciszkanów w Krakowie