Ruszyło postępowanie administracyjne w sprawie ulicy o. Honoriusza Kowalczyka – informuje Gazeta Wyborcza w Poznaniu. Imię dominikanina miałaby nosić wewnętrzna uliczka w centrum miasta – biegnąca tuż obok gmachu Urzędu Wojewódzkiego i klasztoru oo. Dominikanów – pomiędzy al. Niepodległości i ul. Kościuszki.
Jak informuje Gazeta z pomysłem na uhonorowanie o. Honoriusza wystąpił w lutym ub. r. poznański radny Szymon Szynkowski (PiS). Wkrótce potem na ulicy powjawiła się prowizoryczna tabliczka z jego imieniem. W tym tygodniu poznańska prasa publikuje obwieszczenie prezydenta Poznania informujące, że wydział urbanistyki i architektury wszczął postępowanie administracyjne ,,w sprawie ustalenia lokalizacji drogi – ul. o. Honoriusza Kowalczyka". Wszystko wskazuje więc na to, że niebawem przy ulicy stanie w pełni prawna tablica – podsumowuje Gazeta.
Ojciec Honoriusz (Stanisław Kowalczyk), poznański dominikanin i duszpasterz, był w początkach lat 80. duchowym przywódcą poznańskich opozycjonistów. Zmarł w maju 1983 r. po, do dzisiaj niewyjaśnionym, tajemniczym wypadku drogowym pod Wydartowem. Choć dotychczas nie znaleziono dowodów udziału SB w wypadku, jego przyjaciele do dziś uważają, że inwigilowany zakonnik padł ofiarą tajnej policji PRL.