Kościół w Dniepropietrowsku zbudowali tamtejsi katolicy ponad 130 lat temu.
Budynek zarekwirowany w czasach sowieckich na rzecz państwa był następnie bezskutecznie rewindykowany u władz ukraińskich przez miejscową parafię. Konflikt nasilił się w 1998 r., gdy całą działkę sprzedano pewnej panamskiej firmie, która następnie połączyła się z amerykańskim przedsiębiorstwem Dugsbery Inc. związanym z jednym z ukraińskich oligarchów, byłym premierem Pawłem Łazarenką. Umowa została dokonana nielegalnie, jednak przez dłuższy czas próbowano na tym terenie kontynuować inwestycje budowlane, poczynając od burzenia kościoła. Spotkało się to z protestami wiernych, których usiłowano zastraszyć przy niejednoznacznej postawie władz miejskich. Kolejne wyroki sądowe oraz nacisk opinii publicznej przechyliły szalę na korzyść katolików, choć Dugsbery na różne sposoby próbowało doprowadzić do rewizji orzeczeń.
O kościół w Dniepropietrowsku od lat walczyli Bracia Mniejsi Kapucyni, którzy posługują wiernym w tym mieście.
W roku 1998r. kościół był nieprawnie sprzedany przez państwową strukturę prywatnej amerykańskiej korporacji Dugsbery Inc. Od 2006 r. kościół był systematycznie niszczony. Najpierw podpalono go przez nieznanych sprawców, a potem w 2007 r. korporacja Dugsbery Inc. barbarzyńsko zrzuciła dach i powaliła sklepienie świątyni.
O kościół w Dniepropietrowsku od lat walczyli Bracia Mniejsi Kapucyni, którzy posługują wiernym w tym mieście.
W roku 1998r. kościół był nieprawnie sprzedany przez państwową strukturę prywatnej amerykańskiej korporacji Dugsbery Inc. Od 2006 r. kościół był systematycznie niszczony. Najpierw podpalono go przez nieznanych sprawców, a potem w 2007 r. korporacja Dugsbery Inc. barbarzyńsko zrzuciła dach i powaliła sklepienie świątyni.
Źródło – Radio Watykańskie
Więcej: Biuro Prasowe Kapucynów.