" Franciszek gdy mówi o Bogu używa formuły: Bóg żywy i prawdziwy. Za tą prostą formułą ukrywa coś więcej niż cytat, odsłania ona bowiem głębokie doświadczenie św. Franciszka."
"Franciszek rzeczywiście spotkał Boga żywego i
prawdziwego. Biedaczyna z Asyżu mówi nam, że spotkanie z Bogiem żywym i
prawdziwym było spotkaniem wstrząsającym, które zaprowadziło go tam,
gdzie nie chciał iść […] od tego momentu jego życie całkowicie się
zmieniło. Bóg wszedł w jego życie i je zburzył. […]
prawdziwego. Biedaczyna z Asyżu mówi nam, że spotkanie z Bogiem żywym i
prawdziwym było spotkaniem wstrząsającym, które zaprowadziło go tam,
gdzie nie chciał iść […] od tego momentu jego życie całkowicie się
zmieniło. Bóg wszedł w jego życie i je zburzył. […]
W życiu
Franciszka Bóg nie jest przedmiotem, małym "ty", do którego zwracamy
się od czasu do czasu. Bóg prawdziwy ukazuje nam całą naszą słabość,
ale daje nam też moc, aby ją pokonać. Franciszek spotkał prawdziwego
Boga. […] Idźmy jego śladami, prosząc go, abyśmy się otworzyli i
doświadczyli Boga pełnego dobroci i miłości, miłości która jest także
wymagająca […], Boga, który stawia przed nami nowe wyzwania wydające
się na początku nie do pokonania, ale dzięki Jego pomocy możemy im
sprostać. Bóg żywy i prawdziwy".