„W roku, w którym z tak ogromną intensywnością rozważamy dar i tajemnicę kapłaństwa, Bóg, Dawca Życia i Powołania odwołuje z naszej paulińskiej wspólnoty kapłana, który w różnych doświadczeniach i okolicznościach życia starał się pełnić służbę ludowi Bożemu poprzez kapłańską posługę.
również za chorobę i cierpienie, za to wszystko, co starał się czynić
dla Boga i dla ludzi” – mówił o. Arnold Chrapkowski, wikariusz
generalny Zakonu paulinów na początku Mszy św.
zanieść i oddać matce ziemi, ale w gruncie rzeczy chcemy Go zanieść w
ręce Ojca Niebieskiego, bo miejsce kapłana w rękach Boga Ojca
Przedwiecznego, bo być kapłanem znaczy mieć udział rzeczywisty,
najpełniejszy, do końca, dogłębny w kapłaństwie Chrystusa” – podkreślił
w homilii abp Stanisław Nowak.
Przewodniczący Mszy św. abp S. Nowak wspomniał osobiste rozmowy z
o. Andrzejem: „Śp. ojciec Andrzej był kapłanem jeszcze w mocy wieku,
muszę tak powiedzieć, bo bardzo często z Nim rozmawiałem na ten temat
ciesząc się, że ładnie wygląda, niewiele ode mnie starszy; bardzo
lubiłem Ojca Andrzeja i rozmawiać z Nim na temat przemijalności, na
temat tego, że tak szybko się starzejemy, odlatujemy – wspominał
kaznodzieja – Trzeba nam pożegnać tego kapłana”. Ks. arcybniskup przywołał charyzmat powołania kapłańskiego i wspomniał o uśmiechu, który towarzyszył posłudze o. Andrzeja.
Metropolita częstochowski podkreślił, że „kapłaństwo jest
składaniem siebie w ofierze”. „Ojciec Andrzej żył tą ofiarą, takim Go
dzisiaj widzimy – powiedział ks. abp Nowak – Cała nadzieja to właśnie
złączyć się na tym świecie z Jezusem ofiarą miłości”.
Życiorys zmarłego ojca Andrzeja przedstawił sekretarz generalny Zakonu o. Jan Berny.
o. Stanisław Tomoń
BPJG/ mn, mś
CURRICULUM VITAE
Ojca Andrzeja Franciszka Skowronka
(02.10.1934 – 11.07.2009)
Franciszek Skowronek, w Zakonie O. Andrzej, urodził się 2
października 1934 r. w Wełnowcu – Katowicach z rodziców Walentego i
Zofii z domu Kamińska. Miał dwóch braci i dwie siostry. Został
ochrzczony Kościele Parafialnym pw. Najświętszej Maryi Panny w
Wełnowcu.
Jego Ojciec do wybuchu II wojny światowej pracował w Hucie Cynku w
Wełnowcu, następnie został wywieziony do Niemiec na przymusowe roboty,
gdzie w 1943 r. zginał tragicznie pozostawiając żonę z pięciorgiem
dzieci, z których najstarsze miało 12 lat.
Szkołę podstawową w Wełnowcu ukończył w 1947 r. Klasę 8 i 9
ukończył w Liceum Ogólnokształcącym w Katowicach, następnie pracował w
Rejonowej Zbiornicy Złomu w Katowicach na stanowisku referenta.
Równocześnie uczył się w Liceum Ogólnokształcącym dla Pracujących w
Siemianowicach Śląskich i tam zdał maturę w 1954 roku.
Od października 1954 do maja 1955 odbywał służbę wojskową w Krośnie
Odrzańskim. Następnie wrócił do domu rodzinnego i do 1958 roku pracował
w PPUPK Ruch Katowice na stanowisku instruktora do spraw książek. Od
listopada 1958 roku do sierpnia 1961 pracował w Wojewódzkim
Inspektoracie Państwowej Inspekcji Handlowej w Katowicach na stanowisku
inspektora. W tym czasie ukończył pierwszy rok studiów w Wyższej Szkole
Ekonomicznej w Katowicach.
Podczas jednej z inspekcji, na którą był wysłany do Częstochowy,
nawiedził Sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze i wtedy zrodziło się
jego powołanie. W podaniu o przyjęcie do Zakonu Paulinów napisał:
„Kroki swe kieruję z miłości do Matki Najświętszej, która jest moją
nadzieją, ufnością i radością.”
Do Zakonu wstąpił i przyjął pauliński habit w dniu 21 września 1961
r. W zakonie otrzymał imię Andrzej. Nowicjat odbył w klasztorze w
Leśnej Podlaskiej. Jego magistrem był O. Antoni Sąkól. Pierwszą
profesję złożył w dniu 22 września 1962 r. na ręce O. Alberta Ostatka,
ówczesnego przeora klasztoru w Leśnej Podlaskiej.
W latach 1962-1969 odbył studia filozoficzno-teologiczne w Krakowie
na Skałce. Już od lat seminaryjnych miał słabe zdrowie – cierpiał na
reumatyzm, z tego powodu był wysyłany do uzdrowiska w Goczałkowicach. W
dniu 22.08.1968 r. złożył profesję wieczystą na ręce O. Pawła Kosiaka,
ówczesnego Ojca Duchownego kleryków. Święcenia diakonatu otrzymał przez
posługę Księdza Biskupa Juliana Groblickiego w Kościele Bożego Ciała w
Krakowie w dniu 21 grudnia 1968 r.
W dniu 24 maja 1969 r. otrzymał święcenia prezbiteratu także z rąk
Ks. Biskupa Juliana Groblickiego w Kościele Księży Misjonarzy w
Krakowie na Stradomiu.
Po święceniach został skierowany do pracy duszpasterskiej do
klasztoru w Leśnej Podlaskiej. Następnie 1 sierpnia 1970 r. został
przeniesiony na Jasną Górę.
W 1971 r. został skierowany na Studium Duszpasterskie przy Wydziale
Teologii Pastoralnej na KUL-u, które ukończył w 1973 r. uzyskawszy
absolutorium. W dniu 10 listopada 1975 r. uzyskał tytuł magistra
teologii na Wydziale Teologicznym KUL-u.
Od dnia 15 grudnia 1977 r. do 15 kwietnia 1981 r. pełnił obowiązki
proboszcza w parafii i Sanktuarium Matki Bożej oraz przełożonego
klasztoru w Biechowie. Następnie został przeniesiony na Jasną Górę.
W dniu 9 grudnia 1985 r. otrzymał tytuł licencjata z teologii moralnej na KUL-u.
Z dniem 9 września 1988 r. został przeniesiony do klasztoru w
Leśnej Podlaskiej, gdzie pełnił funkcje radnego domu, a z dniem 22
kwietnia 1989 r. został mianowany podprzeorem klasztoru oraz
wikariuszem parafii.
W 1996 roku został przeniesiony do klasztoru w Brdowie, gdzie pełnił obowiązki radnego domu.
Z dniem 01 sierpnia 2002 r. został przeniesiony do domu w Żarkach Letnisku.
W latach 2006 – 2008 przebywał w klasztorze w Leśnej Podlaskiej i z
dniem 01 lipca 2008 r. został ponownie przeniesiony do domu w Żarkach
Letnisku.
O. Andrzej Skowronek przez wiele lat jeździł po parafiach całej
Polski, by głosić rekolekcje i misje. W 1990 r. prosił ówczesnego
wikariusza generalnego O. Melchiora Królika o mianowanie go misjonarzem
– rekolekcjonistą, by mógł głosić – jak pisze – „dni skupienia,
rekolekcje stanowe, specjalistyczne, rekolekcje adwentowe i
wielkopostne”. Księża proboszczowie parafii, w których O. Andrzej
Skowronek głosił Słowo Boże, bardzo często przesyłali gorące
podziękowania i wdzięczność za jego posługę.
Podczas drugiego pobytu w Leśnej Podlaskiej ułożył specjalną
modlitwę – Różaniec – koronkę serca, którą rozpowszechniał wśród
wiernych. Tak napisał w książeczce z tą modlitwą: „Po operacji
przeprowadzonej na otwartym sercu, znalazłem się w stanie śmierci
klinicznej. Po ludzku sądząc już nic nie mogło mi pomóc, jednak za
wstawiennictwem Jasnogórskiej Bogarodzicy zostałem przywrócony do życia
Bóg podarował mi jeszcze dalsze dni.
Pragnę je w pełni wykorzystać, oddać osobom samotnym, wątpiącym,
opuszczonym – głosić miłosierdzie, orędownictwo, bezgraniczną miłość
Matki Bożej Jasnogórskiej. Chcę to czynić także poprzez specjalną
modlitwę: Różaniec – Koronkę serca. Jej zamysł zrodził się w szpitalu,
jako dziękczynienie, poryw wysławiania Królowej Polski”.
O. Andrzej Skowronek ostatnimi laty zapadał na zdrowiu. Zmarł rano w dniu 11 lipca 2009 r. w domu w Żarkach Letnisku.
Zmarł w 75 roku życia, przeżywszy 47 lat w Zakonie oraz 40 lat w kapłaństwie
Niech Matka Boża, Pani Jasnogórska, którą gorąco umiłował, uprosi
dla niego łaskę życia wiecznego i zaprowadzi do swego Syna, Jezusa
Chrystusa.
o. Jan Berny, sekretarz generalny Zakonu paulinów