Słowacji wywieziono do północnych Czech i zmuszono do pracy w fabrykach i
na pegeerowskich polach w nieludzkich warunkach. Domy zakonne przejęło
państwo a majątek zniszczono lub rozgrabiono. Część sióstr, które
pracowały w szpitalach lub w domach opieki, na jakiś czas pozostawiono,
gdyż komuniści nie mieli zastępczego personelu medycznego.
Uroczystej
Mszy dziękczynnej na terenie seminarium duchownego w Badinie koło
Bańskiej Bystrzycy, transmitowanej przez telewizję publiczną
przewodniczył bańskobystrzycki bp Rudolf Balaż.
Modlono się za
wstawiennictwem bł. s. Zdenki Schelingovej ze Zgromadzenia Sióstr Krzyża
Świętego, wyniesionej na ołtarze w 2003 r. w Bratysławie przez Jana
Pawła II. S. Zdenka, męczennica, była jedną z ofiar prześladowania z lat
pięćdziesiątych. Podobnie jak 88 innych sióstr zakonnych była sądzona i
skazana za, jak głosiły wyroki sądów komunistycznych, zdradę ustroju i
ojczyzny. Dzisiejsza uroczystość była jednak przede wszystkim wielkim
dziękczynieniem sióstr za dar wolności. Komunistom nie udało się
zlikwidować życia zakonnego na Słowacji do roku 2000, jak planowali.
Obecnie w tym kraju pracuje ponad 2 500 sióstr z 44 różnych zgromadzeń, w
tym kilka wspólnot kontemplacyjnych.
ks. S. Ługowski, Słowacja