Ze względu na malownicze położenie, klimat, specyfikę kulturową i religijną oraz bogactwa naturalne, Gruzja budzi duże zainteresowanie nie tylko turystów, ale także przedstawicieli różnych firm.
Jest też i druga strona medalu – niestabilna sytuacja polityczna i bardzo trudna sytuacja materialna wielu gruzińskich rodzin, zwłaszcza dzieci, młodzieży oraz osób starszych. Pierwsze Siostry z naszego Zgromadzenia udały się do Tbilisi w 2005 r., gdzie rozpoczęły posługę w Nuncjaturze Apostolskiej. Podczas tegorocznej wizyty w Gruzji (od 12 do 19 maja br.) wraz z Ekonomką Generalną naszego Zgromadzenia – Siostrą M. Martiną Krickelberg, miałyśmy okazję osobistego spotkania się z Siostrami posługującymi w Nuncjaturze Apostolskiej oraz w Caritasie.
Siostry pracujące przy Nuncjaturze oprócz codziennych zadań, mają pod swoją opieką kilka bardzo ubogich rodzin, którym starają się nieść pomoc materialną i duchową. Druga Wspólnota Sióstr naszego Zgromadzenia rozpoczęła swoją posługę w Tbilisi w 2006 r. przy Caritasie. Podczas wspólnych rozmów Siostry dzieliły się z nami zebranymi doświadczeniami związanymi z wchodzeniem w tamtejszą rzeczywistość, która jest bardzo odmienna tak pod względem kulturowym, religijnym, jak i językowym.
Siostry ciągle dokładają starań, aby oprócz znajomości języka rosyjskiego poznać także język gruziński, historię i kulturę kraju, w którym przyszło im żyć. Posługa Sióstr mieszkających na terenie Caritasu jest związana z pracą wśród najbardziej potrzebujących dzieci, a także osób starszych. Nasz pobyt był okazją do przyjrzenia się z bliska ich pracy.
Ze wzruszeniem patrzyłyśmy na rozradowane twarze mieszkających w Domu Dziecka „Sahli” wychowanków, tych mniejszych i tych dorastających wśród których od dwóch lat posługuje Siostra M. Bernarda. Każdy z podopiecznych ma za sobą bardzo trudne historie życiowe, wśród nich są też dwie siostrzyczki Tamuna i Mari /9 i 10 lat/. Kiedy umarł ich ojciec i matka rozchorowała się psychicznie, dziewczynkami zaopiekowała się rodzina, która przyprowadziła je do działającego w ramach Caritasu Domu Dziecka. Dziewczynki nieustannie wspominają swój rodzinny dom na wsi, piękny sad z owocami itp. Te wielkie tęsknoty dzieci wyrażają nie tylko słowami, ale także poprzez rysunki.
Na terenie kompleksu Caritasu znajduje się też Centrum Edukacyjne dla dzieci i młodzieży z „Sahli” oraz tych, które przychodzą każdego dnia z zewnątrz. Łącznie do Centrum uczęszcza 220 osób, które oprócz ciepłego posiłku, pod okiem instruktorów mają okazję nauczyć się: obcych języków, pisania ikon, haftowania, robienia gobelinów i wielu innych praktycznych rzeczy. Poza działalnością wychowawczą podejmowaną w Domu Dziecka, posługa Sióstr ukierunkowana jest także na niesienie pomocy ludziom chorym, starszym i najbardziej potrzebującym.
Caritas prowadzi również stołówkę dla ludzi ubogich, z której każdego dnia korzysta ponad 600 osób. Przy przygotowywaniu i wydawaniu posiłków pomaga Siostra M. Monika, a po południu prowadzi zajęcia dla ludzi starszych, którzy przychodzą do prowadzonej przez Caritas świetlicy. Dla wielu osób jest to okazja do wspólnego spędzenia czasu, powspominania przeszłości, dzielenia się bolączkami i trudnościami, skorzystania z porady pielęgniarskiej, a w okresie zimowym do dłuższego pobytu w ciepłym i ogrzewanym pomieszczeniu.
W dniach naszej wizyty odwiedziłyśmy też kilka osób starszych i chorych, do których dociera z samarytańską pomocą Siostra M. Dawida. Aktualnie pod swoją opieką ma ona 21 osób chorych, których myje, karmi, podaje leki, robi podstawowe badania i stara się o czystość pomieszczeń, w których przebywają chorzy. Niejednokrotnie Siostry ze Wspólnoty wspomagają Siostrę M. Dawidę w dostarczaniu pomocy żywnościowej i lekarstw tym, których nie stać nawet na przysłowiowy„kawałek chleba”.
Niektórzy – ze względu na zadłużenie – nie mogą korzystać z wody i prądu, a w najgorszej sytuacji znajdują się ludzie chorzy i obłożnie leżący. W takiej sytuacji wiele osób najbardziej potrzebujących może liczyć na pomoc Kościoła katolickiego w ramach prowadzonego Caritasu, który dzięki dobrej organizacji otacza ambulatoryjną opiekę od 150 do 200 osób.
Szybko upłynęły dni naszego pobytu w Gruzji, które pozwoliły nam z bliska przyjrzeć się podejmowanej przez Siostry obydwu Wspólnot posłudze. Cieszymy się, że Siostry za wzorem św. Elżbiety i bł. Marii Luizy służą na ziemi gruzińskiej z niezwykłym poświęceniem i zawierzeniem Panu. Dlatego dziękując Panu Bogu za to niezwykłe doświadczenie, na dalsze odważne realizowanie naszej elżbietańskiej misji, życzymy każdej z Sióstr z serca płynące: Szczęść Boże!
S.M. Samuela Werbińska / za: www.siostryelzbietanki.com