– Wśród nich był ten, którego dziś najbardziej wspominamy – Prezydent Rzeczpospolitej. Wspominamy, ponieważ w sobotni poranek złożył największą ofiarę w służbie prawdzie i w służbie narodowi – zginął w miejscu, które było dla niego niezwykle ważne, o którego pamięć zawsze walczył – dodał ks. Sawulski, wyrażając nadzieję, że ta ofiara, złożona przez ludzi reprezentujących Rzeczpospolitą i naród, okaże się zbawiennym wstrząsem dla wielu Polaków, z którego wyroście piękny kwiat dobra.
Zgromadzeni w kościele mieszkańcy wioski, a także dzieci ze Szkoły Podstawowej i ich nauczyciele, którzy przynieśli swój sztandar, modlili się za ofiary katastrofy oraz za Ojczyznę. Wszystkich zmarłych jeszcze raz wspominano na miejscowym cmentarzu, przy Mogile Pamięci, zawierającą ziemię m.in. z Katynia, Turzy, Monte Casino i innych miejsc kaźni polskich żołnierzy. Dzieci złożyły wiązankę kwiatów i zapalono znicze, które każdy przyniósł w tym dniu na znak pamięci o poległych pod Smoleńskiem i zamordowanych w katyńskich lasach 70 lat temu tysiącach Polaków.
Za: www.sercanie.pl.