oryginalnych eksponatów z Afryki, przysmaki rodem z kuchni orawskiej i
afrykańskiej, konkursy, gry i zabawy oraz symboliczny „balonik do
Afryki”- tak w minioną niedzielę 5 czerwca Orawianie i licznie
zgromadzeni goście obchodzili 10-lecie corocznej akcji „Orawa Dzieciom
Afryki”, połączonej tradycyjnie z obchodami „Orawskiego Dnia Dziecka”.
W niedzielny poranek, już od wczesnych godzin wolontariusze
Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi Światu – głównego
organizatora wydarzenia – gościli w orawskich parafiach, gdzie podczas
mszy św. głosili świadectwa, a także udzielali informacji parafianom o
działalności wolontariatu i kwestowali pod kościołami. Podczas
tegorocznej akcji fundusze były zbierane na renowację i rozbudowę szkoły
technicznej w Chingoli, w Zambii.
Po południu, na stadionie w Jabłonce, rozpoczął się wielki, rodzinny
festyn, pełen muzycznych, artystycznych i kulinarnych atrakcji.
Przybyłych licznie Orawian i gości przywitali Jadwiga Karlak, rodowita
Orawianka, wolontariuszka SWM i pomysłodawczyni całego przedsięwzięcia,
oraz ks. Andrzej Gołębiowski – prawdziwy salezjański showman. Imprezę
zainaugurował występ zespołu „Małe Podhale”, który dostarczył wszystkim
zebranym prawdziwej dawki barwnego i unikalnego orawskiego folkloru.
Kilkudziesięciu młodych tancerzy w góralskich strojach zaprezentowało
swoje imponujące taneczne i wokalne umiejętności. Emocji towarzyszących
występowi nie ostudziło nawet oberwanie chmury i gradobicie, które
przetoczyło się nad stadionem w Jabłonce. Chwilę potem, gdy słońce z
powrotem wyjrzało zza chmur, na scenie pojawił się gość specjalny
jubileuszowej imprezy – Dorota Segda. Znana aktorka teatralna i filmowa
od kilku lat jest ambasadorką Adopcji Miłości w Salezjańskim
Wolontariacie Misyjnym. Pięć lat temu zapragnęła czynnie włączyć się w
działania na rzecz misji i wyjechała wraz z innymi wolontariuszami SWM
do Malawi, gdzie pracowała z miejscowymi nauczycielami. Tym razem
przybyła na Orawę, by poprzez swoją obecność i świadectwo misyjne
promować działania na rzecz pomocy Afryce. Z jej rąk otrzymali nagrody
wszyscy młodzi laureaci konkursów ogłoszonych wcześniej w orawskich
szkołach. Zaraz potem rozpoczął się jeden z najbardziej emocjonujących
momentów festynu, czyli aukcja afrykańskich eksponatów. Licytowanie
dzieł sztuki afrykańskiej, przywiezionych do Polski przez wolontariuszy i
misjonarzy to już tradycja, bez której nie mogłaby odbyć się „Orawa
Dzieciom Afryki”. Pod młotek poszły oryginalne eksponaty z dalekich
krajów misyjnych, m.in. globus obrotowy z Ghany, szachy z Zambii,
peruwiański wazon oraz wyjątkowy obraz przedstawiający architekturę
skansenu w Zubrzycy Górnej.
Podczas festynu nie mogło zabraknąć afrykańskich rytmów z Czarnego Lądu.
Publiczność, zwłaszcza ta najmłodsza, poderwała się do tańca wraz z
pierwszymi dźwiękami „Show Makekele” w wykonaniu kongijskiego zespołu
Bongo-Bongo. Orawa Dzieciom Afryki to wydarzenie, podczas którego dwie
odległe fizycznie kultury spotykają się w jednym miejscu i w sposób
niezwykły przenikają, dając dowód, że świat i ludzi łączą zarówno
podobieństwa, jak i różnice. Dlatego też około godziny 16:00 dzieci
zgromadzone pod orawską sceną oraz mali Zambijczycy w Chingoli w tym
samym momencie wypuścili do nieba specjalne baloniki, tworząc
symboliczny most powietrzny na znak wzajemnej przyjaźni i solidarności.
Ogromny aplauz publiczności zdobył występ jednego z najpopularniejszych
obecnie w Polsce zespołów muzyki chrześcijańskiej – Magdy Anioł. Muzycy
zaprezentowali bardzo szeroki repertuar, w którym znalazły się zarówno
utwory z wcześniejszych albumów zespołu, m.in. znany wszystkim „Don
Bosco”, czy też piosenka „Zaufaj” identyfikowana z ostatnią wizytą Jana
Pawła II w Polsce, jak i te mniej znane – pochodzące z najnowszej płyty
„Albo, albo”.
Gdy pod sceną zgromadziły się licznie chętne do zabawy dzieci, na
ławkach ustawionych rzędami na stadionie coraz trudniej było znaleźć
wolne miejsce. Przy szpalerze białych namiotów ustawiały się kolejki
osób zainteresowanych konkursami, wystawą prac plastycznych dzieci oraz
bogatym asortymentem sklepiku misyjnego, gdzie można było zaopatrzyć się
w różnego rodzaju pamiątki z krajów Afryki i Ameryki Południowej. Wiele
powodów do radości miały dzieci, które przybyły na stadion Jabłonki
wraz ze swoimi rodzicami. Z myślą o najmłodszych przygotowano kącik z
atrakcjami, gdzie i młodsi, i starsi mogli poddać się oryginalnemu
makijażowi twarzy, układać edukacyjne puzzle, wygrać los na loterii czy
też poskakać na dmuchanym zamku. Artyści ludowi natomiast zachęcali do
włączenia się w zajęcia plastyczne oraz uczyli sztuki origami. Przez
całe niedzielne popołudnie nad stadionem roztaczały się zapachy kuchni
orawskiej oraz afrykańskiej. Wśród specjałów lokalnych kulinariów
znalazły się m.in. kwaśnica, regionalne korbacze i oscypki, a także
cieszący się dużym powodzeniem chleb orawskiej receptury z podwójną
warstwą smalcu i kiszonymi ogórkami. Na smakoszy egzotycznych sałatek
czekała prawdziwa uczta, którą przygotowano także w afrykańskim menu.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się herbata hibiskusowa z imbirem, do
której ustawiały się najdłuższe kolejki.
Na zakończenie festynu organizatorzy zaplanowali wielką ucztę muzyczną.
Na scenie pojawiła się gwiazda estrady – zespół De Press, który przybył
na Orawę prosto z Norwegii. Lider zespołu – Andrzej Dziubka to rodowity
Orawianin, niezwykły artysta, którego twórczość znana jest nie tylko w
branży muzycznej. Poza muzyką zajmuje się także sztuką – malarstwem,
rzeźbą i performance’em, a jego prace wystawiane były także w Orawskim
Parku Etnograficznym w Zubrzycy Górnej. Porywająca do tańca,
rockowo-folkowa muzyka De Press wyzwoliła wśród uczestników zabawy
ogromne pokłady pozytywnej energii i przyciągnęła tłum tańczących fanów
pod samą estradę. Publiczność, bisując wielokrotnie tego wieczoru, nie
pozwoliła zejść muzykom ze sceny zgodnie z programem. Około godziny 21
przyszedł jednak czas na zakończenie imprezy. 10. urodziny akcji
misyjnej dla Afryki stanowiły okazję do refleksji i podsumowań działań
SWM podejmowanych na rzecz pomocy najuboższym krajom świata. Ostatnie
minuty festynu były czasem podziękowań dla wszystkich tych, którzy od
wielu latach włączają się w akcję „Orawa Dzieciom Afryki” i w
jakikolwiek sposób wspierają działania misyjne. Orawianie i goście,
zgromadzeni licznie do ostatnich minut festynu, wzięli udział we
wspólnej modlitwie, a na koniec otrzymali błogosławieństwo i zaproszenie
na kolejną orawską akcję, która już za rok!