Często brak wody łączy się z jej złą jakością. „Ludzie nie piją czystej wody – stwierdza ks. Jean Claude Kikonde Komba, salezjanin ze wspólnoty w Kinszasie – z powodu nasilenia się epidemii cholery w stolicy Demokratycznej Republiki Konga. A woda jest taka, jaka wypływa. W niektórych dzielnicach nie ma w ogóle żadnej wody i muszą iść do rzeki, aby jej zaczerpnąć, ale ta nie jest czysta!".
Salezjańska NGO "Volontariato Internazionale per lo Sviluppo" (VIS) przystąpiła do działania w Etiopii w związku z suszą w latach 2002-2003, udzielając pomocy w sektorze wodno-sanitarnym. "Nasze zaangażowanie w tych latach było bardzo duże – oświadczyła Emanuela Chiang, odpowiedzialna za projekty VIS w Rogu Afryki. "Cały czas towarzyszymy ludności z niektórych regionów Etiopii i Erytrei w walce z głodem i pragnieniem".
VIS zapewnia dystrybucję wody pitnej, co czyni w porozumieniu i na prośbę miejscowego rządu z dystryktu Awbare, za pomocą ciężarówki z cysterną, która nabiera wodę ze studni w tym celu zbudowanych. W najbardziej sychych miesiącach woda jest rozdawana dwa razy w ciagu dnia 10 tysiącom osób, ale w tym roku okres ten zostanie przedłużony przynajmniej do końca września.
Jednakże ciągła susza i zachodzące zmiany klimatyczne doprowadziły do wysuszenia płytkich studni i niemożliwe jest znalezienie warstwy wodonośnej poniżej 15 metrów, podczas gdy przedtem już na 10 metrach znajdowano spore zapasy wody.
VIS, wspólnie z innymi partnerami, pracuje na obszarze Gogti, Awbare i Dolo Addo, gdzie znajduje się także wiele obozów dla uchodźców; oblicza się, że dziennie przybywa w te rejony 1.300 uchodźców z pobliskiej Somalii, znajdujących się u kresu sił po przebyciu ponad 600 kilometrów pieszo, uciekających przez oddziałami „Alshababa" (Somalska Grupa Terrorystyczna). Szacuje się, że w czterech obozach już przebywa około 80.000 osób, które potrzebują wszystkiego.
VIS w ten sposób wnosi nadal swój wkład operatywny i uwrażliwia na problem, co czyni we współpracy z AGIRE (Agenzia Italiana per la Risposta alle Emergenze).
Podczas gdy organizacje międzynarodowe, takie jak Bank Światowy, Unia Europejska, Program ONZ "World Food", zaczynają organizować pomoc, która zdaniem FAO powinna wzrosnąć do 1,6 miliardów dolarów, NGO apelują do społeczności światowej, by nie wycofywała się z programu pomocy, angażując się na rzecz zapobiegania okresowej suszy poprzez promocję zrównoważonego rolnictwa.
Jakże dalekie są Milenijne Cele Rozwoju!
ANS – Rzym
Za: www.infoans.org