Pierwsze czytanie ze wspomnienia Ks. Rua, 2 Krl 2,1.6-15, "jest bardzo trafne i sugestywne, ponieważ każe nam myśleć o relacji, pod każdym względem szczególnej, jaką łaska Pana połączyła Ks. Bosko i Ks. Rua". Relacji, która, jak stwierdził następnie Przełożony Generalny, musi stać się prototypem dla każdego salezjanina. Milczący zwolennik Ks. Bosko zrealizował "z przekonaniem i radością drogę wewnętrznego przylgnięcia i utożsamienia, która go ukształtowała w jego oryginalności świętego salezjanina".
Po wymownym odwołaniu się do Pawła VI, który w swojej homilii, wygłoszonej w dniu beatyfikacji, co miało miejsce 29 października 1972 r., nakreślił we wspaniały sposób jego wewnętrzną i duchową sylwetkę: "Syn, uczeń, współpracownik, naśladowca, następca…, który uczynił z przykładu Ks. Bosko – szkołę, z jego osobistego dzieła -rozległą instytucję, można by rzec – na całej ziemi; z jego życia – historię, z jego reguły – ducha, z jego świętości – model, wzorzec: uczynił ze źródła – strumień, rzekę".
Podkreślając jedność i kontynuację ducha, jakie po Ks. Bosko realizował Ks. Rua, Przełożony Generalny uwypuklił także to, co ich różniło: prelegenci i pisarze bardzo często komentowali tego rodzaju kontrast… Istotnie, nigdy nie powiedziano o nim, jak o ks. Rinaldim, że miał wszystko z Ks. Bosko, oprócz głosu… Obserwatorzy odnotowali, że z pewnością jedną rzecz miał z Ks. Bosko: ducha i najbardziej autentyczne rysy tego ducha".
Na zakończenie ks. Chávez przypomniał, że obchody setnej rocznicy śmierci Ks. Rua, które kończą się w tych dniach, muszą pomóc salezjanom zastanowić się nad tą bardzo szczególną relacją, jaka łączyła go z Ks. Bosko, która stoi u początków powołania, tożsamości, jedności i żywotności Salezjanów.
Cały tekst kazania i Listu Okólnego DRG 405 jest dostępny na stronie www.sdb.org
ANS – Rzym
Za: www.infoans.org