Wtedy to, 25 lat temu, narodził się fenomen społeczno-religijny nazwany "duchem Asyżu", a sam Asyż stał się światową stolicą ekumenizmu, pokoju i pojednania, miastem powszechnej modlitwy, symbolem szacunku dla całego stworzenia oraz rozmaicie wyrażanych, transcendentnych potrzeb człowieka, wielości kultur i dialogu. Bez polityki i ideologii zbudowano "czystą" przestrzeń wokół człowieka i podzielonej ludzkości.
Po latach, Jan Paweł II wspominał*: "Jakżeż nie powrócić pamięcią do owego pamiętnego 27 października 1986 roku, kiedy po raz pierwszy w historii mężczyźni i kobiety różnych wyznań i religii razem ze mną udali się do tego świętego miejsca, jakim jest Asyż, by błagać o dar pokoju dla całego świata. Bardzo pragnąłem owego spotkania; pragnąłem aby w obliczu panujących w świecie podziałów i niebezpieczeństwa wybuchu wojny, z serca wszystkich wierzących popłynęło wspólne wołanie do Boga, który prowadzi człowieka drogami pokoju. Dzień ten wpisał się na karty historii naszych czasów, a kto brał w nim udział, tak jak niektórzy z obecnych teraz w Asyżu, do dziś wspomina ze wzruszeniem to wydarzenie. Nie mogło ono pozostać tylko epizodem. Spotkanie to zrodziło ogromną moc duchową: było niejako źródłem, przy którym można się umocnić i które wyzwala nowe bodźce do budowania pokoju. Dlatego pragnąłem, by «duch Asyżu» nie tylko nie zgasł, ale przeciwnie, szerzył się w świecie, odnajdując w każdym miejscu nowych świadków pokoju i dialogu."
I dodał Papież: "Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy pielgrzymów pokoju, świadków powszechnej solidarności, potrafiących zapomnieć o własnym interesie indywidualnym i grupowym, o własnym życiu. Nie może być pokoju we wspólnym domu tego świata, jeśli chociaż jeden z narodów, nawet ten najmniejszy, zostanie zapomniany czy wręcz wykluczony. Pragnę dodać odwagi wszystkim, którzy w swej wędrówce przybyli do Asyżu. Uważam, że jest to konieczne, niezbędne, zwłaszcza w świecie, w którym wydaje się, że bardzo często przeważa egoizm jednostek i zbiorowości. Ten świat potrzebuje mężczyzn i kobiet wrażliwych na wartości religijne, którzy będą pomagali innym odnaleźć sens i chęć wędrowania razem. To jest ‘duch Asyżu’."
W dniach 4-5 września 2006 roku celebrowano w Asyżu 20. rocznicę Międzynarodowego Dnia Modlitwy o Pokój. 200 liderów religijnych, ponad 3 tys. gości z całego świata, 70 oficjalnych delegacji z różnych krajów znów spotkało się w trosce o pokój na świecie. Ale, w czasie całego spotkania, najważniejsi byli dwaj wielcy świadkowie wiary: Jan Paweł II i jego wielkie dzieło oraz św. Franciszek i jego wyjątkowe miasto.
"Naszą uwagę zwraca zbieżność dwóch wielkich rocznic – napisał w specjalnym liście** Benedykt XVI – 20. rocznica modlitwy o pokój, z inicjatywy Jana Pawła II oraz 800. rocznica nawrócenia św. Franciszka. Wspomnienie wyborów Franciszka stawia w nowym świetle czyn Jana Pawła II. Od słów skierowanych z krzyża w San Damiano "Idź i napraw mój dom…", rozpoczęła się ludzka i chrześcijańska przygoda Franciszka. W swoim wyborze radykalnego ubóstwa, w pocałunku trędowatego wyraził swoją nową zdolność dostrzegania i miłości Chrystusa w cierpiących braciach. To nadal fascynuje wielu ludzi naszych czasów i czyni z tego miasta cel wędrówki niezliczonych pielgrzymów."
W Nowy Rok Ojciec Święty Benedykt XVI prosił o modlitwę w intencji tego dzieła i tegorocznego październikowego spotkania w Asyżu.
o. Stanisław Jaromi OFMConv, Kraków
* Przesłanie Ojca Świętego z okazji ósmego spotkania ‘Ludzie i religie’ w Asyżu z 7 września 1994 roku.
** Benedykt XVI, Przesłanie dla uczestników 20. rocznicy Międzynarodowego Dnia Modlitwy o Pokój w Asyżu 4-5 września 2006 rpku, Tłum. własne z j. włoskiego.