348
Nadmuchiwany kościół z gumy, podobny do popularnych na całym świecie gumowych zamków dla dzieci, jest dla mnie koniecznością – uważa ks. Krzysztof Kowal, od lat pracujący na Kamczatce w Rosji. Od ośmiu lat stara się on o pozwolenie na budowę świątyni, a władze nie chcą wydać na nią zgody – informuje "Welt Online“.
– Ponieważ katolicy mogą się zbierać na Msze św. w mieszkaniach prywatnych, często są traktowani jak sekta – wyjaśnia pochodzący z Polski kapłan. Wielu ludzi nie wie, że wśród nich jest duchowny katolicki, choć co niedziela na Eucharystii zbiera się ok. 200 wiernych.
Nadmuchiwany kościół z gumy jest zaprojektowany w stylu gotyckim. Ma powierzchnię ok. 100 m kw. i waży 100 kg. Ks. Kowal przywiezie go z Polski. Już w połowie września chce w nim odprawiać Msze św.
KAI/wm
Za: www.deon.pl