393
Serdecznie pozdrawiamy ze słonecznego i gorącego Meksyku!!! Temperatura rośnie tutaj nie tylko dlatego, że już mamy porę suchą (zn. bez opadów deszczu aż do lipca) ale i dlatego, że trwają przygotowania do święta Matki Bożej z Guadalupe. 12-go grudnia, jest tu obchodzona w sposób najbardziej uroczysty, rocznica objawienia się Maryi Aztekowi św. Juan Diego Cuauhtlatoatzinowi na wzgórzu Tepeyac w 1531 roku.
Każda figura w kościele bądź kaplicy, ma swojego Mayordomo, czyli opiekuna – to on jest odpowiedzialny, by wszystko przygotować. Trwają więc teraz prace związane z odmalowaniem kaplicy, udekorowaniem figury i całego kościoła, co w efekcie tworzy na te kilka dni wspaniałe wrażenie i tak do następnej fiesty…
Oczywiście te dni, są dla nas, czasem wytężonej posługi, gdyż każdy pragnie by przybył do niego misjonarz, odprawił Eucharystie i pobłogosławił zebranych i oczywiście fiste, która zaraz się rozpoczyna i trwa do białego ranka.
Zatem prosimy o modlitwę za misjonarzy z Meksyku (za oo. Marcina Łąckiego i Tomka Szafrańskiego) i sami obiecujemy nasza pamięć modlitewną, szczególnie w tych dniach.
Szczęść Boże!
Serdecznie pozdrawiamy ze słonecznego i gorącego Meksyku!!! Temperatura rośnie tutaj nie tylko dlatego, że już mamy porę suchą (zn. bez opadów deszczu aż do lipca) ale i dlatego, że trwają przygotowania do święta Matki Bożej z Guadalupe. 12-go grudnia, jest tu obchodzona w sposób najbardziej uroczysty, rocznica objawienia się Maryi Aztekowi św. Juan Diego Cuauhtlatoatzinowi na wzgórzu Tepeyac w 1531 roku.
Na terenie mojej parafii w Cuajinicuilapa, w kaplicy poświęconej Matce z Guadalupe, obecnie od 2 grudnia codziennie bladym świtem od godziny 5, zbiera się okoliczna ludność by śpiewać Maňanita i uczestniczyć we Mszy Świętej. Inną formą przygotowania, zwłaszcza ludzi młodych, jest pielgrzymka autokarowa w tych dniach do Sanktuarium Matki Bożej w Gadalupe.
Każda figura w kościele bądź kaplicy, ma swojego Mayordomo, czyli opiekuna – to on jest odpowiedzialny, by wszystko przygotować. Trwają więc teraz prace związane z odmalowaniem kaplicy, udekorowaniem figury i całego kościoła, co w efekcie tworzy na te kilka dni wspaniałe wrażenie i tak do następnej fiesty…
Oczywiście te dni, są dla nas, czasem wytężonej posługi, gdyż każdy pragnie by przybył do niego misjonarz, odprawił Eucharystie i pobłogosławił zebranych i oczywiście fiste, która zaraz się rozpoczyna i trwa do białego ranka.
Zatem prosimy o modlitwę za misjonarzy z Meksyku (za oo. Marcina Łąckiego i Tomka Szafrańskiego) i sami obiecujemy nasza pamięć modlitewną, szczególnie w tych dniach.
Szczęść Boże!
aut.: o. Tomek Szafrański OMI
Za: www.oblaci.pl.
