W czasie powitania, zgotowanego na cześć obu przełożonych, grupa byłych wychowanków i współpracowników wyraziła swoją wdzięczność wspólnocie salezjańskiej za pracę, jaką wykonuje od 60 lat, wychowując i troszcząc się o najbiedniejszą młodzież.
Niedziela rozpoczęła się Mszą św. w katedrze miasta, której przewodniczył Przełożony Generalny. Również przy tej okazji nie brakowało spontanicznych wyrazów uczucia ze strony miejscowej ludności: wzdłuż całej drogi, wiodącej od domu salezjańskiego do katedry, tam i z powrotem, ks. Chávezowi towarzyszyły instrumenty dęte szkolnej orkiestry i zastęp “majorettes”.
Następnie ks. Larry McDonnell, dyrektor placówki, pokazał Przełożonemu Generalnemu i jego Wikariuszowi niektóre z projektów, realizowanych przez salezjańską NGO “Manzini Youth Care”. Na koniec obaj przełożeni, z około 200 dobroczyńcami i współpracownikami dzieła, uczestniczyli w miłym braterskim spotkaniu, z poczęstunkiem na wolnym powietrzu, przeplatanym chóralnymi pieśniami katedralnego chóru i zespołu “MYC”, który grał na tradycyjnych instrumentach “marimba”.
Po południu ks. Chávez i ks. Bregolin udali się na lotnisko w Johannesburgu, aby obrać kierunek na Rzym. Rodzina Salezjańska, bardzo zadowolona z tej wizyty, już skierowała pod adresem Przełożonego Generalnego zaproszenie na kolejną, znacznie dłuższą wizytę.