Członkowie Komisji ds. Misyjnych Konferencji Episkopatu Polski na czele z bp. Wiktorem Skworcem odwiedzą polskich misjonarzy pracujących w Republice Konga. Będą też modlić się przy grobie ks. Jana Czuby – tarnowskiego misjonarza, który 10 lat temu został zamordowany w Loulombo.
Do Afryki polecą także ks. Jan Piotrowski, dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce, ks. Jan Wnęk – dyrektor Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie, ks. Krzysztof Czermak – wikariusz biskupa tarnowskiego ds. misji, s. Kinga Kozdrój – animatorka diecezjalna Dzieła Misyjnego Dzieci w Tarnowie, a także misjonarze, którzy pracowali w Kongo.
Pierwsze osoby w podróż wyruszą 23 września, natomiast 29 września do Konga dotrą: przewodniczący Komisji ds. Misyjnych Konferencji Episkopatu Polski, biskup tarnowski Wiktor Skworc i ks. Tomasz Atłas – sekretarz Komisji. Obecny będzie także ks. Józef Kloch, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. W Loulombo wszyscy będą modlić się przy grobie ks. Jana Czuby. W październiku minie 10. rocznica jego męczeńskiej śmierci.
Administratorem miejscowej parafii jest kongijski kapłan, który znał męczennika osobiście. – Ks. Czuba daje nam świadectwo wierności powołaniu i ludziom do których zostało się posłanym – mówi KAI ks. Tomasz Atłas, który przez dwa lata pracował w Republice Konga.
Kolejnym etapem podróży będą misje Oyo i Gamboma, gdzie przeżywany będzie jubileusz 35-lecia pracy kapłanów diecezji tarnowskiej w Republice Konga. – Dużym sukcesem posługi misyjnej jest dobrze przygotowana struktura edukacyjna na poziomie przedszkolnym, szkoły podstawowej i gimnazjalnej. W planach jest powstanie liceów katolickich. Na ten temat będziemy rozmawiać, odwiedzając Republikę Konga – dodaje ks. Atłas.
W niedzielę 5 października w Brazzaville odprawiona zostanie uroczysta Msza św. z udziałem delegacji z Polski, a także nuncjusza apostolskiego w Republice Konga i metropolity Brazzaville. Będzie to dziękczynienie za pracę misjonarzy w tym kraju oraz modlitwa w intencji ks. Jana Czuby.
Obecnie w Republice Konga pracuje czterech polskich misjonarzy. Wszyscy pochodzą z diecezji tarnowskiej. Delegacja z Polski zapozna się z ich pracą i potrzebami rozwoju misji.
Ksiądz Jan Czuba urodził się w dniu 5 czerwca 1959 r. w Pilźnie. W kwietniu 1989 r. abp Jerzy Ablewicz posłał go do pracy misyjnej do Afryki. W Kongu misjonarz pracował najpierw przez trzy lata w Mindouli, potem przybył do Loulombo, gdzie został proboszczem. Wybudował na miejscu aptekę i dom dla sióstr. Planował także budowę szkoły i małego kościoła w jednej z wiosek.
Wielokrotnie przeżywał na misjach wojny i konflikty zbrojne. Te ostatnie związane były z wyborami prezydenckimi w roku 1997. Wielu misjonarzy musiało w tym czasie opuścić kongijską ziemię. Ks. Czuba pracował cały czas na swojej placówce w Loulombo. W lecie 1998 r. przyjechał na wakacje do Polski, ale zdecydował się na powrót do Konga.
W jego parafii sytuacja stawała się coraz gorsza. Wielokrotnie namawiano misjonarza, by opuścił wioskę. „Jeśli opuszczę Loulombo, chrześcijanie również uciekną. Lepiej zostać i umrzeć wśród swoich parafian” – odpowiadał.
27 października 1998 r. na terenie parafii pojawiła się grupa żołnierzy obalonego prezydenta, żądając wydania broni, która – jak twierdzili – znajdowała się na plebanii. Ksiądz Czuba nieugięcie twierdził, że nie ma broni. Wtedy jeden z napastników oddał dwa strzały w jego kierunku, a kapłan poniósł śmierć na miejscu. Został pochowany między kościołem a grotą Matki Bożej. „Zostaję na miejscu do końca” – napisał w liście do kolegi dwa dni przed śmiercią.
Imię ks. Jana Czuby nosi Dom Formacji Misyjnej w Czchowie oraz sala misyjna w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. O misjonarzu-męczenniku pamięta także rodzinna parafia. W kościele w Słotowej powstała kaplica misyjna pamięci ks. Czuby. Znajdują się tutaj zdjęcia oraz osobiste przedmioty kapłana. W kaplicy zostały umieszczone także relikwie świętych związanych z pracą misyjną, m.in. św. Maksymiliana M. Kolbego. Formą upamiętnienia misjonarza stało się także umieszczenie jego postaci w XIV stacji Drogi Krzyżowej przy sanktuarium maryjnym w Pasierbcu k. Limanowej.
za: www.niedziela.pl