"Od 29 września częstochowska drogówka ma superszybką yamahę FJR 1300. Dostała ją od jasnogórskiej fundacji. Jeszcze nigdy paulini nie kupowali sprzętu dla policji" – pisze Marek Mamoń.
Przekazanie motocykla oznakowanego specjalnymi plakietkami ofiarodawcy – Jasnogórskiej Fundacji "Pro Patria Bastion św. Rocha" – odbyło się wczoraj. Było bardzo uroczyste, ze zbiórką sekcji ruchu drogowego, w obecności całego kierownictwa komendy miejskiej. Zaproszono też gości: metropolitę częstochowskiego, przedstawicieli urzędu miasta i starostwa.
Święcąc motocykl, abp. Stanisław Nowak powiedział, że traktuje go jako "symbol gotowości policji, by służyć ludziom i czynić pokój". Ojciec Wojciech Dec reprezentujący fundację Pro Patria Bastion św. Rocha mówił, że być może to początek szerszej współpracy z policją. – Jasna Góra chroni duchowość przybywających tu pielgrzymów i wiernych, a policjanci chronią ich dosłownie – wyjaśniał motywy podarowania motocykla. Zaś podinspektor Maciej Lech, komendant miejski, nieco tajemniczo oświadczył, że w przyszłym roku kontakty z Jasną Góra będą jeszcze bardziej owocne. I dziękował szefowi drogówki Robertowi Sadowskiemu za zaangażowanie w rozmowy z fundacją na temat niezwykłego prezentu.
Jasnogórska Fundacja "Pro Patria Bastion św. Rocha" została założona na Jasnej Górze w 1999 roku m.in. przez NSZZ "Solidarność". Jej główny cel to zachowanie dla przyszłych pokoleń dziedzictwa wotywnego religijno-patriotycznego i kulturowego. Szczególną troską fundacja otacza prace konserwatorsko-adaptacyjne w bastionach św. Rocha, św. Trójcy oraz północnej części jasnogórskiego kompleksu. Jest organizatorem wystaw i koncertów na Jasnej Górze. Gromadzi też pieniądze na odnawianie klasztoru.
za: Gazeta Wyborcza Częstochowa