"Mamy za co dziękować – za wolność, za św. s. Faustynę, za dane jej orędzie miłosierdzia, za pokój i niepodległość, za wielkiego papieża z Polski, za jego beatyfikację i za to, że jak mówił Jezus, "stąd ma wyjść iskra, która przygotuje świat na moje ostateczne przyjście". Mamy więc umieć być wdzięczni" – mówił bp Libera w homilii w trakcie Mszy świętej w kościele św. Faustyny w Łodzi.
Ordynariusz płocki przypomniał historię życia i objawień św. Faustyny cytując fragmenty jej "Dzienniczka". Jego zdaniem orędzie Miłosierdzia ma sens opatrznościowy i jest jedyną mocą zdolną zwyciężyć ideologie stworzone przez ludzi, "chcących być jak Bóg". "Nie zapominajmy, że lata łódzkich i płockich początków sekretarzowania Bożemu Miłosierdziu przez s. Faustynę, były latami, w których rodziły się i rozwijały największe w dziejach ideologie zła. Hitlerowski, bezbożny nazizm i stalinowski ateistyczny komunizm" – mówił bp Libera.
We wstępie do Mszy św. abp Władysław Ziółek nawiązał do zakończonego właśnie II Międzynarodowego Kongresu Bożego Miłosierdzia w Krakowie. "W obliczu wielorakich niepokojów i lęków dzisiejszego człowieka, palące staje się pytanie o przyszłość, które w istocie jest pytaniem o nadzieję" – mówił metropolita łódzki.
Po Mszy św. łodzianie przeszli w procesji z relikwiami św. Faustyny ulicą Piotrkowską do katedry. W trakcie marszu wierni modlili się Koronką do Bożego Miłosierdzia i słuchali fragmentów "Dzienniczka".
W samej katedrze abp Ziółek odnowił Akt Zawierzenia Archidiecezji Łódzkiej Miłosierdziu Bożemu, a wierni mogli ucałować relikwie św. Faustyny.
Ordynariusz płocki przypomniał historię życia i objawień św. Faustyny cytując fragmenty jej "Dzienniczka". Jego zdaniem orędzie Miłosierdzia ma sens opatrznościowy i jest jedyną mocą zdolną zwyciężyć ideologie stworzone przez ludzi, "chcących być jak Bóg". "Nie zapominajmy, że lata łódzkich i płockich początków sekretarzowania Bożemu Miłosierdziu przez s. Faustynę, były latami, w których rodziły się i rozwijały największe w dziejach ideologie zła. Hitlerowski, bezbożny nazizm i stalinowski ateistyczny komunizm" – mówił bp Libera.
We wstępie do Mszy św. abp Władysław Ziółek nawiązał do zakończonego właśnie II Międzynarodowego Kongresu Bożego Miłosierdzia w Krakowie. "W obliczu wielorakich niepokojów i lęków dzisiejszego człowieka, palące staje się pytanie o przyszłość, które w istocie jest pytaniem o nadzieję" – mówił metropolita łódzki.
Po Mszy św. łodzianie przeszli w procesji z relikwiami św. Faustyny ulicą Piotrkowską do katedry. W trakcie marszu wierni modlili się Koronką do Bożego Miłosierdzia i słuchali fragmentów "Dzienniczka".
W samej katedrze abp Ziółek odnowił Akt Zawierzenia Archidiecezji Łódzkiej Miłosierdziu Bożemu, a wierni mogli ucałować relikwie św. Faustyny.
KAI/pz
Za: www.deon.pl