Wiele osób robiło zdjęcia, zatrzymywało się by obejrzeć pochód. Celem marszu było przypomnienie ważnych wydarzeń z historii Polski w sposób niekonwencjonalny, a także kształtowanie mentalności młodzieży, która choć żyje w wolnej Polsce, powinna pamiętać, że to ich rówieśnicy walczyli o odzyskanie niepodległości.
W niedzielę, 7 listopada w kościele o.o. pijarów w Łowiczu została odprawiona msza za ś.p. Filipa Adwenta – posła do Parlamentu Europejskiego, jego rodziców Joannę i Stanisława oraz córkę Marię, którzy zginęli w wypadku samochodowym 18 czerwca 2005 roku w Grójcu. Gościem honorowym była wdowa po eurodeputowanym dr Alicja Adwent.
Filip Adwent był lekarzem, urodził się we Francji, gdzie mieszkał i pracował przez 40 lat. Od 1982 roku przez wiele lat organizował pomoc humanitarną dla mieszkańców Jarosławia, Rzeszowa i Przemyśla. O. Andrzej Pilch w niedzielnej homilii nawiązał do tego, że choć Bóg jest dla żywych, to umarli, tacy jak właśnie poseł Filip Adwent, mogą być przykładem, jak postępować, żeby życie było w pełni szczęśliwym. Pobożność, kultura i dobre relacje międzyludzkie, o których o. Pilch mówił w kazaniu jako o filarach szczęśliwego życia, znajdywały swoje potwierdzenie – jak podkreślał – w tym co robił i co mówił eurodeputowany Adwent.
Po Mszy Świętej odbył się koncert patriotyczny, który poprowadziła aktorka Teatru Polskiego w Warszawie Barbara Dobrzyńska. Koncert wypełniły polskie pieśni oraz fragmenty pamiętników Filipa Adwenta, jak również tekstów księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego.