pracy misyjnej, spotykał się z wiernymi podczas uroczystych Mszy św. w
kościołach parafialnych w Ayos i Belabo oraz w kaplicach dojazdowych.
Uczestniczył w specjalnych koncertach zorganizowanych przez miejscowe
chóry i w spotkaniach z radami parafialnymi. Złożył wizytę u
przedstawicieli lokalnych władz administracyjnych oraz spotkania z
abpem R. Pirenne w Bertoua i bpem Janem Ozgą w Doumé.
W dniu 7 września O. Generał poświecił budynek nowicjatu oraz przyjął w
poczet nowicjuszy br. Eryka Nimba, zaś 8 września podczas uroczystej
Mszy św. w kościele w Ayos przyjął profesję czasową br. Jean-Luc (imię
zakonne Joseph) Mbida oraz ponowienie ślubów zakonnych br. Antoine’a
Adamou Bibi Armel.
Przed powrotem do Polski, w dniu 15 września, O. Generał dokonał poświęcenia nowego szpitala w Ayos.
W wizytowanych placówkach misyjnych wierni przeżywali obecność
przełożonego generalnego paulinów jako czas świętowania. Rozbudowane
liturgie, nacechowane spontanicznością, tańcem i śpiewami przy
akompaniamencie afrykańskich instrumentów, były okazją do dzielenia się
wiarą i głoszenia Dobrej Nowiny Chrystusa w środowiskach, w których
obecność Kościoła Katolickiego ma zaledwie kilkudziesięcioletnią
historię. W swoich przemówieniach O. Generał wskazywał na Maryję –
Matkę Bożą, która jest niezawodną drogą do Chrystusa. Zachęcał do
oddania w Jej ręce życia osobistego i rodzinnego. Często powracał
również do myśli papieża Benedykta XVI, który mówił, że „Afryka jest
kontynentem o wielkich możliwościach, mieszkańcy tego kontynentu
odznaczają się wielką hojnością, a także żywą i godną podziwu wiarą.
Musimy jednak przyznać, że Europa zaszczepiła w Afryce nie tylko wiarą
w Chrystusa, ale i wszystkie wady Starego Kontynentu. Mam na myśli
korupcję oraz przemoc, która teraz niszczy Afrykę. Musimy zatem uznać
swą odpowiedzialność za to, by głoszenie wiary, która jest właściwą
odpowiedzią na głębokie pragnienie każdego człowieka, było
skuteczniejsze niż szerzenie się tych wad. (…) Wciąż handluje się
bronią. Wciąż trwa eksploatacja skarbów tej ziemi. I dlatego tym
bardziej my, chrześcijanie, musimy zrobić wszystko co możliwe, aby
dotarła tam wiara, a wraz z wiarą – siła pozwalająca przezwyciężyć te
wady i odbudować Afrykę chrześcijańską; Afrykę, która będzie wielkim,
szczęśliwym kontynentem nowego humanizmu”.
Wizytacja kanoniczna obu wspomnianych placówek pozwoliła poznać
realia niełatwej pracy duszpasterskiej, dotychczasowe osiągnięcia, a
także trudności, z jakimi zmagają się ojcowie podejmujący działalność w
Kamerunie. Owocem wizyty jest przekonanie, że wolą Bożą jest obecność
paulinów na ziemi afrykańskiej, zaś znakiem błogosławieństwa są
powołania kameruńskie do naszego zakonu. Powtarzane wielokrotnie prośby
wiernych o przysłanie kolejnych kapłanów do obu misji świadczą o
konieczności jeszcze głębszego zaangażowania się zakonu w rozwój
placówek misyjnych w Kamerunie. Istnieje zatem pilna potrzeba duchowego
i materialnego wspierania wysiłków misjonarzy paulińskich, potrzeba
modlitwy o nowe powołania do pracy misyjnej.
Należy przypomnieć, że działalność misyjna – nowa karta w dziejach
duszpasterskiego zaangażowania paulinów – rozpoczęła się na kontynencie
afrykańskim w 1991 r. założeniem misji w Centocow na terenie Republiki
Południowej Afryki.
Dynamiczny rozwój tego ośrodka, miejsca szczególnego kultu Matki
Bożej Jasnogórskiej sprawił, że w 1997 r. paulini przyjęli także
propozycję pracy misyjnej w Kamerunie, w mieście Belabo, na
terenie archidiecezji Bertoua. Pragnieniem inicjatora tej placówki,
abpa Lamberta van Heygena, było utworzenie obok misji katolickiej
sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej w dzielnicy Oyack, by Czarna
Madonna z Częstochowy zamieszkała wśród czarnego ludu Afryki i
stanowiła dla mieszkańców tych terenów punkt odniesienia w drodze do
dojrzałej wiary. W misji w Belabo, w parafii pw. św. Augustyna, pracują
obecnie o. Bogumił Pikusa i o. Robert Szymański.
Duszpasterstwo w parafii, do której należy miasto Belabo i 10 wiosek
położonych w buszu, ojcowie rozwijają przy pomocy grup modlitewnych i
chórów oraz lokalnych katechistów. W sąsiedztwie misji prowadzą
działalność charytatywną i edukacyjną Siostry Miłosierdzia Matki Teresy
z Kalkuty i Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej z Kalwarii. Duszpasterstwo
obejmuje zasięgiem dzieci i młodzież oraz osoby dorosłe. Teren pracy
jest niezwykle wymagający, gdyż Belabo jest miastem, w którym krzyżują
się nie tylko szlaki komunikacyjne i handlowe Kamerunu, lecz także
rozliczne wpływy kulturowe i religijne. Jest wiele sekt, a islam
zdobywa ciągle nowych zwolenników. Dotkliwe ubóstwo, w jakim żyją
mieszkańcy tych terenów oraz przywiązanie do tradycji przodków, w tym
do poligamii, kultów plemiennych, korzystania z magii i usług
czarowników, stwarzają dodatkowe wyzwanie do podejmowania prac pod
kątem przekazu wiary, a także pomocy mieszkańcom w wychodzeniu z
zapaści cywilizacyjnej. Potrzebą chwili jest personalne wzmocnienie
owej placówki, zwłaszcza w obliczu rozpoczętej budowy nowego kościoła
parafialnego i otwarcia w najbliższej przyszłości Ośrodka Kultu Matki
Bożej Jasnogórskiej w dzielnicy Oyack.
Należy podkreślić, że zwłaszcza dzięki obecności paulinów w Belabo
napływają do zakonu rodzime powołania. W chwili obecnej misje
paulińskie w Kamerunie mogą cieszyć się z 3 braci profesów, 1
nowicjusza i 2 postulantów. Zgłaszają się wciąż nowi kandydaci do życia
i posługi w zakonie paulinów.
Obok placówki misyjnej w Belabo, otwarto w 2004 r. dom zakonny przy misji w Ayos, w diecezji Mbalmayo. W parafii pw. św. Marcina pracuje o. Franciszek Meus,
który jest proboszczem, a jednocześnie magistrem postulatu i nowicjatu
paulińskiego w Kamerunie. Parafia w Ayos obejmuje swoim zasięgiem
miasto oraz 14 wiosek położonych w buszu lub na skraju buszu przy
drodze krajowej w kierunku stolicy Kamerunu – Yaoundé. Podobnie jak w
Belabo, działają tu 22 grupy modlitewne oraz chóry parafialne, a pracę
ewangelizacyjną w odległych wioskach, obok o. Franciszka, prowadzą
przygotowani katechiści. Istnieje w parafii szkoła katolicka. Przy
misji znajduje się dom zakonny polskich Sióstr Opatrzności Bożej, które
prowadzą zakład przysposobienia zawodowego dla kobiet, prowadzą zajęcia
katechetyczne oraz udzielają pomocy medycznej. Na terenie miasta Ayos
znajduje się leprozorium – osada, w której przebywają osoby chore na
trąd. Miejsce to posiada kaplicę, w której posługę sakramentalną
sprawuje o. Franciszek Meus. W 2008/2009 r. powstał nowy budynek
paulińskiego nowicjatu. O. Franciszek zamierza ponadto przeprowadzić
remont budynku szkoły katolickiej oraz zorganizować boisko sportowe. W
najbliższej przyszłości nastąpi również instalacja kopii Cudownego
Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w kościele parafialnym. Placówka w
Ayos wymaga dodatkowych kapłanów, by praca duszpasterska mogła być
kontynuowana w warunkach odpowiadających rzeczywistym potrzebom
miejscowych katolików.
o. Dariusz Cichor, definitor generalny Zakonu paulinów
Ofiary na działalność misji katolickiej OO. Paulinów w Kamerunie można przesyłać na adres:
CA SCB CAMEROUN
Pères Paulins
31 125 602 6 305 0 00
Krótki raport z misji paulińskiej w Centocow, Republika Południowej Afryki
W dniach od 4 do 6 września 2009 r. odbyły sie rekolekcje dla
młodzieży naszej parafii należącej do Sodalicji Najśw. Maryi Panny. W
sobotę, 5-go września, podczas Mszy św. jedenaścioro młodych chłopców i
dziewcząt zostało przyjętych do tejże sodalicji.
W niedzielę, 6-go września mieliśmy piękną uroczystość Matki
Boskiej Częstochowskiej. Pielgrzymi z wszystkich naszych wiosek
przybywali do Centocow (Afrykańska Częstochowa) z modlitwą różańcową i
śpiewając pieśni maryjne. Niektórzy z pielgrzymow mieli do pokonania aż
ok. 25km.
14-go września rozpoczęły się czterodniowe rekolekcje dla naszych
katechetów, a 25 sierpnia trzydniowe rekolekcje dla Sodalicji św. Anny.
Bardzo serdecznie pozdrawiam z afrykańskiej Częstochowy. Z pamięcią w modlitwie –
o. Ignacy Stankiewicz, paulin
Centocow – RPA, Afryka Południowa (South Africa)
diecezja Umzimkulu
zobacz więcej: www.centocowmisssion.org
Za: Biuro Prasowe Jasnej Góry.