Benedykt XVI zauważył, że ludzie święci i dojrzali w wierze, tacy jak Julianna z Norwich znajdują odpowiedzi na najtrudniejsze pytania wiary. Jedno z takich pytań dotyczy cierpienia niewinnych. Dlaczego Bóg na nie pozwala?
„Oświeceni wiarą, udzielają odpowiedzi, która otwiera nasze serce na ufność i nadzieję: w tajemniczych planach Opatrzności Bóg również ze zła jest w stanie wyprowadzić większe dobro, jak o tym pisała Julianna: „Łaska Boża nauczyła mnie, że powinnam trwać niewzruszenie w wierze i głęboko wierzyć, że wszystko się dobrze skończy”. Tak, drodzy bracia i siostry, obietnice Boga są większe od naszych oczekiwań. Jeśli zawierzymy Bogu, Jego wielkiej miłości najczystsze i najgłębsze pragnienia naszego serca, nigdy nie doznamy zawodu. I wszystko będzie dobrze. Wszystko wyjdzie na dobre. Takie jest przesłanie Julianny z Norwich, które również i ja pragnę wam dziś przekazać” – dodał Ojciec Święty.
Zwracając się do Polaków, Papież nawiązał do rozpoczętego właśnie Adwentu.
„Witam polskich pielgrzymów! W okresie Adwentu z radością przygotowujemy się do spotkania z Panem w tajemnicy Bożego Narodzenia. Wszystkim życzę, aby ten czas łaski budził świadomość, że całe nasze życie jest ufnym oczekiwaniem na spotkanie z Chrystusem, który przychodzi. Serdecznie wam błogosławię”.
kb/rv